Katarzyna Dowbor od lat uchodzi za jedną z najbardziej zaangażowanych społecznie gwiazd polskiego show-biznesu. Na jej profilach w mediach społecznościowych regularnie pojawiają się treści związane z pomocą potrzebującym, zarówno ludziom, jak i zwierzętom. Dziennikarka chętnie pokazuje codzienność spędzaną w towarzystwie psów, kotów czy koni, podkreślając, jak ważna jest empatia wobec słabszych. Tym razem jednak podzieliła się informacją, która poruszyła jej obserwatorów.
Katarzyna Dowbor przekazała smutne wieści
Na Instagramie Katarzyny Dowbor pojawił się wpis, w którym poinformowała o odejściu Lulu, suczki należącej do jej córki. Jak wynika z opisu, historia psa była wyjątkowo trudna. Lulu została odłowiona jako młoda, około dwuletnia suczka, już wtedy naznaczona złymi doświadczeniami. Przez niemal osiem lat przebywała w schronisku!
Dopiero pobyt w domu tymczasowym odmienił jej los. To właśnie tam trafiła na córkę Katarzyny Dowbor, która zdecydowała się dać jej szansę. Lulu początkowo była wycofana. Z czasem jednak zaczęła się otwierać. Dzięki cierpliwości, czułości i konsekwencji Marysi suczka nauczyła się ufać ludziom.
Z biegiem miesięcy stała się pełnoprawnym członkiem rodziny. Zaczęła okazywać przywiązanie, którego wcześniej nie potrafiła wyrazić. Katarzyna Dowbor w swoim wpisie nie kryła wzruszenia, opisując momenty, gdy Lulu witała domowników, merdała ogonem i reagowała na ich obecność z autentyczną radością. Podkreśliła również symboliczne znaczenie imienia psa - Lulu, czyli "perła", które idealnie oddawało jej wyjątkowy charakter.
Zobacz też: Nie uwierzycie, co Irena Dziedzic mówiła o Katarzynie Dowbor! Szokujące
Zobacz naszą galerię: Katarzyna Dowbor podzieliła się bolesną stratą. Fani ruszyli ze wsparciem