W piątek, 12 grudnia 2025 roku, zmarła Magda Umer, artystka: piosenkarka, reżyserka, scenarzystka i interpretatorka tekstów, które na stałe zapisały się w historii polskiej kultury. Trzy dni po jej odejściu Telewizja Polska pokazała premierowo w Teatrze Telewizji spektakl "Biała bluzka". Ten zbieg dat sprawił, że przedstawienie nabrało wyjątkowego znaczenia i zostało odebrane jako ciche, pełne szacunku pożegnanie twórczyni.
Zobacz też: Pożegnają Magdę Umer na Powązkach, ale artystka tam nie spocznie! Skomplikowany pogrzeb, jest data
Odeszła Magda Umer. Tak TVP upamiętniło wielką gwiazdę
"Biała bluzka" to telewizyjna wersja spektaklu od lat granego na scenie warszawskiego Och-Teatru, opartego na prozie Agnieszki Osieckiej z końca lat 80. Magda Umer odpowiadała zarówno za adaptację tekstu, jak i reżyserię, a na scenie przez blisko sto minut, widzowie oglądali wyłącznie Krystynę Jandę. Aktorka wcieliła się w Elżbietę, kobietę dojrzałą, która wraca myślami do młodości, miłości oraz życia w realiach Polski Ludowej.
Opowieść została skonstruowana jako dialog dwóch wewnętrznych głosów bohaterki, jednego pełnego buntu i emocji, drugiego rozsądnego, próbującego porządkować rzeczywistość. Historia dzięki temu nabrała intymności i psychologicznej głębi. Spektakl wzbogacono piosenkami Agnieszki Osieckiej oraz archiwalnymi materiałami z lat 80., które dopełniły spektakl.
Tuż przed emisją Telewizja Polska zdecydowała się na symboliczny gest. Na ekranie pojawiły się archiwalne fotografie Magdy Umer, a w tle wybrzmiała jedna z jej piosenek. Lektor pożegnał artystkę słowami pełnymi wdzięczności za jej dorobek i wrażliwość. Był to moment niezwykle poruszający, który ustawił odbiór całego spektaklu w zupełnie nowej perspektywie.
Zobacz też: Magda Umer przyjęła chrzest w tajemnicy przed rodzicami. Dopiero po latach wyjawiła ten sekret
Zobacz naszą galerię: Odeszła Magda Umer. Tak TVP upamiętniło wielką gwiazdę