W sobotę 5 lipca 2025 roku w warszawskim Pałacu Prezydenckim odbyła się jedna z najbardziej strzeżonych ceremonii ostatnich miesięcy. Kinga Duda, córka prezydenta RP, wzięła ślub z Mateuszem – prawnikiem i doktorem nauk prawnych, który ukończył prestiżowy University of Cambridge. Zakochani przez lata chronili swoją prywatność i również tego dnia zadbali o dyskrecję – ślub odbył się bez medialnego rozgłosu, a wśród gości znaleźli się jedynie najbliżsi.
Zobacz też: Ewa Minge "walczy o życie!". Tak trenuje do "Tańca z Gwiazdami". Ciężko? To mało powiedziane!
Ewa Minge oceniła suknię Kingi Dudy. Projektantka zapomniała o jednej ważnej rzeczy!
Choć młoda para unika błysku fleszy, zdjęcia Kingi Dudy w ślubnej sukni szybko trafiły do internetu. Stylizacja panny młodej od razu stała się przedmiotem licznych komentarzy. Jej kreację oceniła m.in. znana projektantka mody Ewa Minge. Kreatorka mody przyznała, że każda panna młoda wybiera suknię, kierując się własnymi marzeniami – często sięgającymi jeszcze czasów dzieciństwa. Jej zdaniem wybór Kingi był bardzo osobisty i daleki od przepychu.
Suknia ślubna jest zawsze spełnieniem marzeń panny młodej. Przeważnie trudnym wyborem, bo te marzenia ewoluują z czasem i mają swoje etapy. Często już małe dziewczynki marzą o tym, jak w przyszłości będzie wyglądała ich suknia ślubna, a czas upływający marzenia te weryfikuje - wyjawiła portalowi pudelek.pl Ewa Minge.
Zobacz też: Ślub Kingi Dudy w telewizji! Pokazali zdjęcia z ukrycia. Widać też Agatę Dudę
Na uwagę zasługuje też biżuteria, którą wybrała Kinga Duda. Na szyi panny młodej pojawił się wyrazisty sznur pereł – dodatku, który według Ewy Minge dodał stylizacji lekkości i szlachetności.
Z tego co widać, suknia była dość klasyczna, bez przepychu i nadmiernych konstrukcji. Kolor kremowy, który jest zdecydowanie moim faworytem. Biel optyczna jest często mało twarzowa zwłaszcza dla blondynek. Gęsty sznur pereł na szyi to piękna, bezpretensjonalna ozdoba. Skromnie i estetycznie, ważne, aby panna młoda była szczęśliwa. Reszta to tylko opakowanie - przyznała projektantka.
Warto jednak pamiętać, że perły na ślubie mogą przynieść pecha. To znany od lat przesąd. Zgodnie z tradycją, perły symbolizują łzy i miały przynosić nieszczęście w małżeństwie. Dlatego dawniej unikano ich w ślubnej biżuterii, a nawet w pierścionkach zaręczynowych, obawiając się, że mogą przyciągnąć smutek i łzy do nowo zawiązanego związku.
Zobacz też: Eksperci szczegółowo ocenili suknię ślubną Kingi Dudy. Są wyjątkowo zgodni
Zobacz naszą galerię: Kinga Duda ślub