Decyzją jurorów o wygraną w prestiżowym Konkursie Chopinowskim walczy aż jedenastu artystów, w tym jeden z Polski:
- Piotr Alexewicz (Polska)
- Kevin Chen (Kanada)
- David Khrikuli (Gruzja)
- Shiori Kuwahara (Japonia)
- Tianyou Li (Chiny)
- Eric Lu (USA)
- Tianyao Lyu (Chiny)
- Vincent Ong (Malezja)
- Miyu Shindo (Japonia)
- Zitong Wang (Chiny)
- William Yang (USA)
Występ Piotr Alexewicza zaplanowano na wieczór 19 października na godzinę 21:25. Polak dał wspaniały popis talentu! Czy uda mu się zająć wysoką pozycję? Na wyniki trzeba będzie poczekać, bo zostaną ogłoszone 20 października. Kolejnego dnia, 21 października, zwycięzcy dostaną nagrody i wtedy publiczność wysłucha pierwszego koncertu jednego z laureatów. Na 22 października zaplanowano dwa kolejne.
Zobacz także: Kinga Rusin i Piotr Kraśko ponownie w "Dzień Dobry TVN". Widzowie ocenili ich powrót
Kinga Rusin na finale Konkursu Chopinowskiego
Koncerty finałowe Konkursu Chopinowskiego odbywały się od 18 października. W niedzielę 19 października na wydarzeniu pojawiła się gwiazda telewizji - Kinga Rusin. Przybyła na finał prosto z greckiej plaży, bo dopiero co wygrzewała się na wyspie Rodos. Wyglądała doskonale w długiej, koronkowej, prześwitującej spódnicy i marynarce z olbrzymim kwiatem. Pokazała także nowe uczesanie z uroczą grzywką.
Z greckiej plaży do warszawskiej świątyni muzyki na finał XIX Konkursu Chopinowskiego! Uwielbiam takie przeskoki w przestrzeni i… stylu. Szybka metamorfoza (i przy okazji zmiana fryzury) i udałam się na muzyczną ucztę. Oj, warto było! Co za wirtuozeria! Wczorajszy drugi dzień finałów zakończył występ jedynego pozostałego na tym etapie reprezentanta Polski Piotra Alexewicza. Jego wykonanie II koncertu fortepianowego f-mol op.21 to był prawdziwy majstersztyk! Nic dziwnego, że warszawska publiczność nagrodziła go owacjami. Gorące brawa pan Piotr dostał też od samego przewodniczącego jury Garrica Ohlssona - pisała Rusin na swoim instagramowym profilu.
Zobacz także: Oto finaliści Konkursu Chopinowskiego. Polak powalczy o zwycięstwo!
I dodała, wspominając historie sprzed lat, które dotyczyły Konkursu Chopinowskiego:
Dziś ostatni finał i występ m.in. największego konkurenta Piotra Alexewicza, Kevina Chana, typowanego przez wielu znawców na zwycięzcę tegorocznego konkursu. W jego wykonaniu usłyszymy koncert e-mol więc nie będzie bezpośredniego porównania interpretacji obu pianistów. Tak czy inaczej, niech wygra najlepszy, a sam udział w finałach już i tak otwiera każdemu pianiście drogę do kariery, światowej sławy i największych sal koncertowych. Wzruszyłam się widząc z bliska Dang Thai Sona, jurora tegorocznego konkursu, fantastycznego pianistę, zwycięzcę z 1980 roku. Dlaczego? Bo pomimo tego, że miałam wtedy tylko 9 lat, doskonale pamiętam tamten konkurs i to jak było mi żal skromnego Wietnamczyka o wielkim talencie, którego zwycięstwo zostało przyćmione kontrowersjami wokół niezakwalifikowania do finału Chorwata Ivo Pogorelicha. Na szczęście i jeden i drugi zrobili wielkie światowe kariery. A ja 5 lat później, już jako 14-latka, czekałam od świtu na schodach filharmonii, żeby dostać wejściówki na XI konkurs. Udało mi się i usłyszałam w przesłuchaniach późniejszego zwycięzcę Stanisława Bunina.
Wiedzieliście, że Rusin jest taką fanką muzyki klasycznej?
Zobacz także: Rusin pręży ciało na Barbadosie. Od jej wysportowanej sylwetki aż trudno oderwać oczy. Uwierzycie, że ma 54 lata?
Zobacz więcej zdjęć. Piotr Alexewicz: Kim jest jedyny Polak w finale Konkursu Chopinowskiego?