Agnieszka Kaczorowska: Mocne zarzuty pod adresem aktorki
Agnieszka Kaczorowska jest najgorętszym nazwiskiem szesnastego sezonu "Tańca z Gwiazdami". O aktorce i tancerce w ostatnich miesiącach powiedziano już naprawdę wiele. Niedawno swoje trzy grosze dorzucił Antek Smykiewicz, który tańczył z nią w ósmej edycji show. Piosenkarz miał jej dużo do zarzucenia i zdecydowanie nie gryzł się w język.
Para wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami" wiosną 2018 roku. Ich taneczne wyczyny nie zachwyciły widzów i jako pierwsi pożegnali się z programem. Muzyk po latach postanowił opowiedzieć, jak wyglądała ich współpraca. W rozmowie z Plotkiem stwierdził, że jego kontakty z instruktorką były istnym koszmarem.
To podła i nietaktowna osoba, udająca przed kamerą kogoś zupełnie innego. Prawie ze mną nie rozmawiała, a gdy zapytałem, czemu tak się zachowuje, potrafiła wypalić do mnie, że produkcja nie płaci jej za rozmowę ze mną, tylko za tańczenie, więc nie ma ochoty ze mną rozmawiać - mówił Smykiewicz.
Agnieszka Kaczorowska pokusiła się jedynie o krótką odpowiedź, w której życzyła byłemu tanecznemu partnerowi wszystkiego, co najlepsze. Podkreśliła, że nie mają ze sobą kontaktu, ale "czasem warto coś powiedzieć sobie w oczy, jeżeli jest jakiś żal".
Zobacz również: Tyle Agnieszka Kaczorowska zarabia w "Tańcu z Gwiazdami". Jej partner dostaje dużo mniej!
Wojciech Błach o współpracy z Agnieszką Kaczorowską. Taka jest na co dzień
Antek Smykiewicz nie odpuszczał i dalej atakował tancerkę. Z muzykiem zdecydowanie nie zgadzają się osoby z produkcji "Tańca z Gwiazdami". Tajemniczy informator w rozmowie z Pudelkiem stwierdził, że być może zabrakło między nimi chemii i nie potrafili się porozumieć.
Warto pamiętać, że występ ze Smykiewiczem był jej ostatnim przed długą przerwą od programu, więc może było to po prostu efektem "zmęczenia materiału" - stwierdził.
Informator przyznał, że Agnieszka wracając do programu "posypała głowę popiołem". Nie chce wchodzić w kolejne konflikty i skupia się na treningach z Gurłaczem.
O współpracy z Agnieszką Kaczorowską wypowiedział się również Wojciech Błach. Aktor znany z takich seriali, jak "Na Wspólnej" i "Pierwsza miłość", występuje razem z aktorką w spektaklu "Jutro będzie futro". Spędzili razem wiele godzin na próbach oraz na scenie. W rozmowie z portalem "Jastrząb Post" określił Kaczorowską jako osobę niezwykle profesjonalną. Chociaż dołączyła do obsady dwa miesiące później, to od razu przyszła przygotowana i doskonale znała swój matariał.
Zacznijmy od tego, że faktycznie gramy spektakle, z którymi się wyjeżdża, więc mamy większą szansę na poznanie siebie, bo widzimy się też pomiędzy graniem. Razem jemy, razem jeździmy, więc mamy tych tematów dużo. Okres prób był taki, że Agnieszka była wtedy w programie, który już minął, więc mieliśmy taki skondensowany czas na próby i już wtedy przyszła profesjonalnie przygotowana, jakby po prostu z nami siedziała dwa miesiące na tych próbach. Przez chwilę pomyślałem, po cholerę te dwa miesiące prób, jak to można zrobić tak jak Agnieszka. Naprawdę wykonała szybką, sprawną i dobrą robotę - powiedział Błach.
Zobacz również: Agnieszka Kaczorowska wyznała, jak spędzi Wielkanoc. Z dala od kościoła. A co z dziećmi?
