Tommy Cash, znany z niekonwencjonalnego podejścia do muzyki, stylu i scenicznej ekspresji, reprezentował Estonię w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji z utworem "Espresso Macchiato". Występ od początku zapowiadano jako "wizualną bombę". Trzeba przyznać, że tak też się stało. Połączenie nietuzinkowej choreografii i mocnego przekazu sprawiło, że publiczność aż zaniemówiła. Dla polskich fanów Eurowizji dodatkową niespodzianką była obecność Kajtka Januszkiewicza – utalentowanego tancerza z Polski, który stanął ramię w ramię z estońskim artystą na jednej z największych scen muzycznych Europy!
Generalnie to jest bardzo śmieszna i w sumie bardzo prosta historia, bo pewnego, że tak powiem styczniowego poranka, obudziłem się i zobaczyłem wiadomość na Instagramie od zespołu Tomiego Casha, z zapytaniem, czy nie chciałbym dołączyć do jego dance teamu. No więc oczywiście się nie zastanawiałem, stwierdziłem, że tak. Oczywiście dopinaliśmy wszystkie szczegóły i tam poleciałem tydzień przed eliminacjami i wtedy też na pierwszej próbie, jak poznałem Tomiego, no to on mi powiedział, że zobaczył gdzieś moją rolkę na Internecie i po prostu się zajarał i stwierdził, że bardzo chce mieć mnie w zespole - wyjawił jakiś czas temu "Super Expressowi" tancerz.
Zobacz też: Eurowizja 2025. Pierwszy półfinał! Steczkowska wystąpi jako druga. Cała Polska trzyma kciuki
Eurowizja 2025: Tommy Cash z piosenką "Espresso Macchiato"
Utwór "Espresso Macchiato" balansuje między ironią oraz absurdem, opowiadając o współczesnym świecie, konsumpcjonizmie i codziennych rytuałach w duchu popkultury. Styl Tommy’ego Casha, który od lat szokuje, idealnie wpasował się w eurowizyjny klimat.
Zobacz też: Nie Steczkowska, tylko KAJ. To Szwecja wygra Eurowizję 2025?
Kontrowersje wokół utworu "Espresso Macchiato"
Warto dodać, że po zwycięstwie w preselekcjach piosenka była poddawana debacie i wywołał kontrowersje głównie we włoskiej prasie. Włoskie stowarzyszenie Codacons zwróciło się do Europejskiej Unii Nadawców z prośbą o zdyskwalifikowanie utworu z konkursu. Argumentowali, że tekst jest obraźliwy i dyskryminuje Włochy oraz Włochów. Zwolennicy włoskiej partii Ligi Północnej, w tym jej wiceprzewodniczący Gian Marco Centinaio również mocno apelowali o to, aby utwór był zdyskwalifikowany.
Zobacz też: VÆB z utworem „Róa” na Eurowizji 2025. Kim są reprezentanci z Islandii i o czym śpiewają?
Zobacz naszą galerię: Eurowizja 2025 – pierwszy półfinał! Justyna Steczkowska walczy o awans do wielkiego finału z utworem „Gaja”
