Krzysztofa Globisza nikomu nie trzeba przedstawiać. Aktor grał w takich produkcjach jak "Pan Tadeusz", "Przedwiośnie", "Anioł w Krakowie", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Zakochany anioł", "Magda M.", "Szatan z siódmej klasy", "Jasminum", "Katyń", "Czas honoru" i wiele, wiele innych. Działał też w dubbingu. Jego kariera stanęła pod znakiem zapytania, gdy w 2014 r. okazało się, że gwiazdor ma kłopot ze zdrowiem. Chodziło o naprawdę poważne problemy - Globisz mógł umrzeć.
Zobacz także: Wielkie serce papieża Franciszka! Niespodziewanie pomógł polskiemu aktorowi
Krzysztof Globisz przeszedł udar. Wciąż walczy o powrót do zdrowia
Krzysztof miał wtedy 57 lat. Był znanym, rozpoznawalnym aktorem, który grał i ani myślał o tym, by przestać. A jednak przerwa był nieunikniona. Globisz trafił do szpitala z powodu rozległego udaru. Spędził w nim kilka miesięcy, a kiedy jego stan się ustabilizował, wielu rzeczy musiał uczyć się od nowa. Lekarze wprost mówili żonie Globisza, że dla aktora to koniec normalnego funkcjonowania.
Na OION, Oddziale Intensywnej Opieki Neurologicznej, swego rodzaju poczekalni między życiem a śmiercią, Krzysztof spędził dwa miesiące. Dwa dni po udarze przeszedł kraniotomię, czyli operacyjne otwarcie czaszki. Krzysztof miał ją otwartą 11 miesięcy. Bardzo długo był w stanie krytycznym, a lekarze nie dawali mu szans na normalne życie - opowiadała żona Globisza w wywiadzie cytowanym przez "Na Żywo".
Zobacz także: Krzysztof Globisz po udarze wrócił na scenę! Co za historia!
Gdy aktor wyszedł ze szpitala, wymagał długotrwałej rehabilitacji. Nie poddał się, choć było mu bardzo ciężko. Robił, co mógł, aby wrócić do zawodu. Koledzy i koleżanki po fachu, a także fani gwiazdora starali się mu pomóc. Ruszyły akcje charytatywne, a do jednej z nich przyłączył się nawet papież Franciszek.
Ojciec Święty łączy pamięć w modlitwie, wypraszając wszelkie potrzebne łaski dla Pani i Członków Fundacji, dla Osób, które Fundacja wspiera. Modli się też o szybki powrót do pełni zdrowia Pana Krzysztofa - pisał w liście do Dymnej arcybiskup Angelo Becciu.
Aukcja fundacji Anny Dymnej zakończyła się sukcesem. Przedmioty przekazane przez papieża Franciszka zostały wylicytowane za 51 tysięcy złotych! W sumie na leczenie i rehabilitację uzbierano 160 tys. zł.
Zobacz także: Ocieramy łzy z policzków, gdy usłyszeliśmy to, co powiedział Krzysztof Globisz. Poruszające słowa aktora!
Globisz wrócił do grania
Krzysztof Globisz we wrześniu 2014 r., dwa miesiące po udarze, zaczął znów mówić, a w kolejnym roku wrócił do grania. Od tamtej pory co jakiś czas pojawia się w nowym filmie. 15 września 2025 r., 11 lat po dramatycznych przeżyciach wymagających długiej hospitalizacji i trudnej rehabilitacji, odbyła się premiera nowej produkcji z udziałem Globisza.
Aktor zagrał w "Snach pełnych dymu" Doroty Kędzierzawskiej. Na premierę przybył w eleganckiej stylizacji z oryginalnym, welwetowym szalem i z laską w dłoni. 68-letni Globisz wciąż odczuwa skutki udaru, ale na wydarzeniu nie mogło go zabraknąć.
Zobacz także: Dramat Krzysztofa Globisza! Jego stan zdrowia bardzo się pogorszył
Zobacz więcej zdjęć. Papież Franciszek i jego dobre serce. Pomógł Krzysztofowi Globiszowi