Dlatego Kim zamówiła robiony specjalnie dla niej sedes za - bagatela - 100 tys. dol., czyli ok. 350 tys. zł!
Jedną ze specjalnych funkcji tej toalety jest to, że automatycznie spuszcza wodę, gdy ktoś z niej korzysta. To prawie jak u nas w hipermarketowych wychodkach.