Zegarek, którym pochwalił się Koterski, to prawdziwe arcydzieło zegarmistrzostwa. Żółte, 18-karatowe złoto, prawdziwe diamenty mieniące się w świetle, a do tego szafirowe szkiełko i tarcza w kolorach tęczy. To model, który nie tylko wskazuje godzinę, ale sam w sobie jest symbolem luksusu, statusu i pieniędzy, o których większość Polaków może tylko pomarzyć.
Zobacz też: Misiek Koterski zobaczył Małgorzatę Kożuchowską w kostiumie kąpielowym! Pozwolił sobie na komentarz
Misiek Koterski z bardzo drogim zegarkiem w centrum Warszawy
Cena takiego cuda przyprawia o zawrót głowy. Na warszawskiej giełdzie zegarkowej wartość tego Rolexa oszacowano na 475 tys. dolarów, czyli około 1,8 mln złotych. Ale to nie koniec! Na amerykańskich stronach internetowych identyczne modele osiągają kwoty nawet przekraczające 3 miliony dolarów. To już nie gadżet, to inwestycja, którą można by porównać do zakupu luksusowego apartamentu w centrum stolicy.
Misiek Koterski, znany z poczucia humoru i dystansu do siebie, najwyraźniej uwielbia błyskotki. Zresztą, nie od dziś wiadomo, że aktor to prawdziwy "typ sroki", jeśli coś się świeci, przyciąga jego uwagę. W tym przypadku błysk jest tak intensywny, że paparazzi musieli niemal mrużyć oczy, by zrobić zdjęcia!
Ale czy Misiek naprawdę wydał fortunę na zegarek? Niekoniecznie. Jak dowiedział się "Super Express", aktor jest ambasadorem jednego z warszawskich salonów z ekskluzywnymi gadżetami. To oznacza, że zegarek mógł zostać mu wypożyczony na czas kampanii reklamowej lub jako forma współpracy - barteru. Innymi słowy, Koterski niekoniecznie musiał wysupłać z konta 1,8 mln złotych, by zrobić furorę na mieście. Nie zmienia to jednak faktu, że efekt został osiągnięty. Na ulicach Warszawy, wśród zwykłych przechodniów i załatwiających swoje sprawy ludzi, Koterski wyglądał jak milioner!
Zobacz też: QUIZ. Rozpoznasz gwiazdy, które maszerują w pielgrzymkach? Zdjęcia to podpowiedź!
Zobacz naszą galerię: Michał Koterski nosi zegarek za 2 miliony