Miesiąc bez Asi. Tak dziś przyjaciele z kabaretu Hrabi wspominają Joannę Kołaczkowską

Minął miesiąc, odkąd nie ma z nami Joanny Kołaczkowskiej – jednej z najbardziej lubianych i cenionych artystek kabaretowych, współtwórczyni kabaretu Hrabi. Jej śmierć była ogromnym ciosem dla fanów, a przede wszystkim dla bliskich i przyjaciół, którzy przez lata tworzyli z nią niepowtarzalną atmosferę na scenie i poza nią. Teraz, gdy upłynęły pierwsze tygodnie bez niej, wspomnienia wciąż są bardzo żywe.

  • Minął miesiąc od śmierci Joanny Kołaczkowskiej. Przyjaciele z Hrabi wciąż nie mogą uwierzyć, że jej nie ma.
  • Tomasz Mejer: „Pierwszy miesiąc bez ciebie. Tęsknota nigdy nie minie”.
  • Tomasz Kamys podzielił się poruszającym wspomnieniem i pokazał obraz, który kiedyś namalował dla Asi.

Choć Joanny nie ma już na scenie, jej obecność wciąż jest wyczuwalna. Widzowie wspominają ją jako artystkę, która łączyła inteligentny humor z ogromnym sercem. Potrafiła rozbawić do łez, ale też wzruszyć – nie tylko widzów, ale i swoich kolegów z kabaretu. Jej charyzma i charakterystyczny styl sprawiały, że każda rola, każda puenta stawała się niezapomniana.

Zobacz też: Kamys nie wytrzymał! Emocjonalny wpis po wizycie na grobie Kołaczkowskiej

Przyjaciele z kabaretu wspominają Asię Kołaczkowską w miesiąc od jej śmierci

Dla przyjaciół z Hrabi to pierwszy miesiąc pracy i życia bez niej. Choć próbują wracać do codzienności, każde spotkanie czy próba przypomina, że Asia była jej sercem i duszą. W mediach społecznościowych pojawiły się wzruszające wpisy członków Hrabi. Tomasz Mejer opublikował krótkie, ale bardzo wymowne zdanie:

Pierwszy miesiąc bez ciebie. Tęsknota nigdy nie minie

Kilka słów i jedno zdjęcie wystarczyło, by oddać ogrom pustki, jaki zostawiła po sobie Asia. Jeszcze bardziej osobistą refleksją podzielił się Tomasz Kamys. Jego wpis to szczere wyznanie, w którym miesza się tęsknota, wiara i ciepłe wspomnienie o wyjątkowej chwili sprzed lat:

To już miesiąc, odkąd odeszłaś tam… Ty już wiesz wszystko. Grzejesz serce w płomieniach Największej Miłości. Wiem, że tam ci dobrze. Ale tutaj – brakuje ciebie. Ten obraz namalowałem 10 lat temu, na twoje urodziny. Albo naprawdę ci się podobał, albo cudownie to zagrałaś. Tak czy inaczej – cieszyłem się wtedy jak dziecko. I wiem, że to nie ostatni twój portret”.

To wspomnienie pokazuje nie tylko bliskość artystów, ale i ich niezwykłą relację – pełną ciepła, wzajemnego doceniania i wspólnej radości z małych gestów.

Polska bez Joanny Kołaczkowskiej

Odejście Joanny Kołaczkowskiej to ogromna strata dla polskiej sceny kabaretowej. Jej talent i poczucie humoru nie miały sobie równych. Zostawiła po sobie nie tylko setki skeczy i programów, które wciąż rozbawiają publiczność, ale przede wszystkim pamięć o człowieku – ciepłym, serdecznym, zawsze autentycznym. Przyjaciele nie kryją, że tęsknota nie minie nigdy. Ich wpisy są świadectwem tego, jak wielką rolę odgrywała w ich życiu i jak bardzo była kochana. Miesiąc bez Joanny Kołaczkowskiej to dla wielu wciąż czas niedowierzania. Jej przyjaciele z Hrabi mówią o pustce, która nie znika, o tęsknocie, która trwa, i o wspomnieniach, które pozostaną na zawsze.

Nie przegap: Fani nie przestają odwiedzać grobu Joanny Kołaczkowskiej. Wzruszające sceny w Warszawie

Galeria: Polska żegna Joannę Kołaczkowską. Poruszający hołd kolegi z Hrabi: "Aśka przecież Ty NIGDY nie odejdziesz!"

Super Express Google News
Joanna Kołaczkowska - najciekawsze wypowiedzi z Melliny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki