Natasza Urbańska boi się jeść poza domem. Dlaczego?

2016-06-09 16:41

Natasza Urbańska boi się spożywiania obiadów poza domem. W zamian za to aktorka lilczy na pomoc niezawodnej nani.

Natasza Urbańska trafiła do szpitala

i

Autor: AKPA

Natasza Urbańska od kilkunastu lat dba o to, by jej rodzina żyła zgodnie z naturą. Od czasu, gdy w raz z mężem przeniosła się do dworku w Jajkowicach naturalne odżywianie stało się o wiele łatwiejsze. Tuż przed domem mają sad. Poza tym uprawiają warzywa w przydomowym ogródku. Dzięki temu mają stały dostęp do zdrowych produktów. Niechęć do przetworzonej żywności jest u Nataszy tak duża, że aktorka przyznała, iż boi się jadać poza domem. W zamian za to zatrudnia... nianię! To właśnie ona najczęściej przygotowuje pokarmy dla Janusza, Nataszy i małej Kalinki. Jednym słowem sławne małżeństwo żyje jak szlachta - mają dworek, sad, a do tego wszystkiego gosposię, która zajmuje się kuchnią

ZOBACZ: Tak mieszka Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz. Wyremontowany dworek robi wrażenie

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki