Nie żyje Anna Chabowska-Stasiak. To kolejna znakomita aktorka, która odeszła w tym roku. Przypomnijmy, że w październiku zmarły i Jadwiga Barańska, i Elżbieta Zajacówna. Lubuska aktorka nie była oczywiście tak znana jak jej koleżanki po fachu, ale w środowisku uznawana była za wybitną artystkę. Ludzie jednak kochali ją nie tylko za kunszt aktorski. - Ania była nie tylko wybitną artystką, która przez ostatnich 16 lat współtworzyła historię Lubuskiego Teatru, ale także ciepłą, pełną pasji kobietą, inspirującą każdego, kto miał szczęście ją poznać. Uśmiechnięta, szczera i bezpośrednia, zawsze miała dobre słowo dla tych, którzy tego potrzebowali. Mówiła o sobie, że jest uzależniona od literatury i podróży. Jej życiowe motto brzmiało: "Dystans i poczucie humoru albo... wszyscy zginiemy!" - czytamy na profilu Lubskiego Teatru na Facebooku.
Nie przegap: Nie żyje legenda TVP. "Zawsze szykowna i pełna klasy". Jej filmy miały wielką wartość
W dalszej części wpisu autorzy zwracają uwagę na "niezwykłą energia i oddanie scenie" Anny Chabowskiej-Stasiak. - Dziękujemy za wszystkie role, które poruszyły publiczność, za radość, którą wnosiła za kulisy, i za wspomnienia, które dziś stają się naszym skarbem - podkreślono w poście.
Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi. O szczegółach pożegnania poinformujemy wkrótce. Odpoczywaj w pokoju, Droga Aniu. Będziemy za Tobą tęsknić...
- dodała zasmucona ekipa Teatru Lubuskiego.
Anna Chabowska-Stasiak znana była przede wszystkim z kapitalnie odgrywanych ról teatralnych. Na swoim koncie ma jednak także występ w filmie fabularnym "Ja Ciebie też" z 2019 roku.