Doda i Agnieszka Kaczorowska: Nowa przyjaźń w show-biznesie?
Szesnasta edycja "Tańca z Gwiazdami" trwa w najlepsze. Uczestnicy programu przed każdym z odcinków ciężko trenują, by pokazać się od jak najlepszej strony. Efekty ich pracy obserwują nie tylko widzowie, ale również gwiazdy show-biznesu, które licznie zasiadają na widowni programu.
W ostatnim dniu marca do tanecznego studia wpadła Doda. Piosenkarka chętnie rozmawiała i pozowała z innymi znanymi gośćmi. Została również przyłapana na plotkowaniu z Agnieszką Kaczorowską. Panie znakomicie czuły się w swoim towarzystwie - plotkowały, nagrywały wspólne TikToki i zrobiły sobie mnóstwo wspólnych zdjęć.
Kilka godzin po zakończeniu odcinka na TikToku Dody pojawiło się nietypowe nagranie z Kaczorowską. Celebrytki żywo na nim dyskutowały. W tle nagrania słychać podłożony dźwięk. Słychać było sporo wulgaryzmów. Internauci uważają, że piosenkarka i tancerka rozmawiały o swoich byłych partnerach.
Dla mnie on jest k**** zerem, zwykłym dnem, no k**** po prostu idiotą. Porównując to, co ja robię, a to, co robi ten k**** szczaw p*****ny nie ma żadnego porównania. Ch** mu w d**ę! - można było usłyszeć na nagraniu.
Zobacz również: Agnieszka Kaczorowska jest "podła i nietaktowna"? Osoba z produkcji "Tańca z Gwiazdami" komentuje
Doda wyznała o czym rozmawiały z Agnieszką Kaczorowską
Nagranie szybo obiegło internet. Internauci uważali, że piosenkarka i tancerka rozmawiały o swoich byłych partnerach. Wiadome jest, że ich związki nie zostały zakończone pozytywnym relacjami. Teraz do słynnego nagrania odniosła się jedna z zainteresowanych. Doda w podcaście "Rozmowy w Dresie". Piosenkarka zdradziła, że wulgarne nagranie było jej pomysłem.
Wiesz co, siedziałyśmy sobie i gadałyśmy, i ja mówię: nagrajmy TikToka, takiego, który będzie przedstawiał 90 procent wyobraźni społeczeństwa, które nas teraz zobaczy, nie wiedząc w ogóle, o czym rozmawiamy. [...] Z mojej strony to taka przekora, mrugnięcie okiem, na zasadzie, że mamy trochę inne tematy do podejmowania - stwierdziła.
Piosenkarka chciałaby, żeby ludzie przestali postrzegać je przez pryzmat ich byłych partnerów. Każda z nich ma poszła przecież do przodu, realizuje nowe projekty itp.
Fajnie by było, gdyby ludzie, którzy widzą nas z boku, nie sądzili, że całym naszym światem, absolutnie całym naszym wolnym czasem i przestrzenią w mózgu, kierują jacyś eks i rozmowa o nich, i że my tylko i wyłącznie jesteśmy temu dedykowane - dodała piosenkarka.
Zobacz również: Agnieszka Kaczorowska namawia Dodę na udział w "Tańcu z Gwiazdami". Szok, co jej powiedziała