Plotkowano o nocnych awanturach u Krupińskiej i Karpiela-Bułecki. Teraz muzyk mówi o kryzysach

2022-12-18 11:40

Paulina Krupińska (35 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (46 l.) są małżeństwem od lipca 2018 roku. Swego czasu w mediach mówiło się o ich rzekomych problemach małżeńskich, a tygodnik "Na Żywo" donosił o "nerwowości" w związku gwiazd. Jak jest naprawdę? W najnowszym wywiadzie Sebastian Karpiel-Bułecka opowiedział co nieco o swoim związku. - Nie zawsze jest pięknie i różowo - zaznaczył.

Plotkowano o nocnych awanturach u Krupińskiej i Karpiela-Bułecki. Jaka jest prawda? Muzyk mówi o kryzysach

i

Autor: AKPA/Jacek Kurnikowski, Podlewski Plotkowano o nocnych awanturach u Krupińskiej i Karpiela-Bułecki. Jaka jest prawda? Muzyk mówi o kryzysach

Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska są małżeństwem od 2018 roku. Choć wydają się oni tworzyć zgraną parę, media co rusz plotkują o rzekomych kryzysach w ich związku. Tygodnik "Na Żywo" donosił, jakoby para miała nie móc porozumieć się w sprawie miejsca zamieszkania, przez co w ich związku miała "zapanować nerwowość". Plotkowano nawet, że ma to być powodem nocnych awantur pary

Zdarzają się wybuchowe sytuacje, góralskie nocne awantury. Sprzeczamy się, czasem lecą wióry. Sebastian jest cholerykiem. Często traci cierpliwość - opowiadała swego czasu Krupińska. 

Sebastian Karpiel-Bułecka o kryzysach w związku z Pauliną Krupińską

Sebastian Karpiel-Bułecka w ostatnim wywiadzie, którego udzielił "Dziennikowi Polskiemu", opowiadał m.in. o nowej płycie zespołu Zakopower i swoich poczynaniach zawodowych. Rozmowa zeszła jednak także na tematy prywatne. Mąż Pauliny Krupińskiej opowiadał o radzeniu sobie z problemami - wszak jakiś czas temu wyznał on, że cierpiał na nerwicę lękową. Teraz opowiedział, że udało mu się zażegnać problem przy pomocy specjalistów. Opowiadał również o swojej wierze oraz małżeństwie. 

Zostałem wychowany w wierzącej rodzinie. Babcia dużo się modliła i zabierała mnie ze sobą do kościoła. To we mnie zostało i do dzisiaj praktykuję. Kiedy jest ciężko, zwracam się do Boga. Bardzo mi to pomaga w życiu. Mam ufność, że Ktoś nad nami czuwa i nawet, kiedy wszystko się sypie, szukam w tym jakiegoś sensu. I po jakimś czasie go znajduję, co mnie utwierdza w przekonaniu, że idę dobrą drogą - mówił Sebastian Karpiel-Bułecka "Dziennikowi Polskiemu".

Artysta wyznał, że wraz z Pauliną Krupińską wychowują dzieci w wierze i regularnie chodzą do kościoła. Następnie otworzył się na temat swojego związku. Opowiedział o tym, co zmieniło się po ośmiu latach relacji. 

- Na początku są motyle w brzuchu, potem przychodzą dzieci i obowiązki rodzinne. To jest bardzo trudne. Małżeństwo jest wielkim wyzwaniem. Podobnie jak kapłaństwo. Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale jest też pewnego rodzaju krzyżem, który trzeba razem nieść. Bo nie zawsze jest pięknie i różowo. Przychodzą kłótnie czy kryzysy – i jest to najzupełniej normalne - mówił Karpiel-Bułecka. - Trzeba tylko umieć z tego wszystkiego wyjść. Ale to jest wielka sztuka. Polega ona przede wszystkim na umiejętności kompromisu. Jeżeli obie strony nie potrafią odpuścić, to małżeństwo nie ma szans. Ja znajduję u siebie klucz do rozwiązania wszelkich konfliktów w modlitwie. Trzeba się modlić za siebie nawzajem w małżeństwie. Ile razy coś się źle u nas dzieje i się pomodlę, to po jakimś czasie wychodzimy na prostą. Tego się trzymam. 

Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska, jak każda para, miewają gorsze momenty, jednak - jak widać - dobrze wiedzą, jak sobie z nimi radzić. Trzymamy kciuki za dalszy rozkwit ich małżeństwa.

Sonda
Sebastian Karpiel-Bułecka. Lubisz jego muzykę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki