Popek chciała się umalować w odbiciu zębów Chajzera, ale coś się tam kryło! "Bakteryjny niepokój"

2025-12-12 13:46

Anna Popek postanowiła w dość osobliwy sposób skomentować aferę, która wybuchła wokół Filipa Chajzera. Celebryta, słynący z kontrowersji i licznych wpadek, tym razem uczestniczy w zębowym skandalu. Prezenterka wyznała, że w odbiciu jego lśniącego uśmiechu faktycznie można było jeszcze niedawno zrobić makijaż, lecz wyszło na jaw, że coś tam się kryje. - Bakteryjny niepokój - stwierdziła Anna Popek, zwracając się później do Filipa Chajzera. Poznajcie szczegóły.

Filip Chajzer

i

Autor: Filip Chajzer/ Instagram

Filip Chajzer dawno wpadł do grupy celebrytów, którzy zaliczają wpadkę za wpadką. Nawet kolejne akcje charytatywne, w których mężczyzna bierze udział, by ocieplić swój wizerunek, nie zmniejszają liczby krytykujących go osób. Tym razem prezenter znów jest na celowniku mediów, a to za sprawą afery zębowej. Filip Chajzer w ostrych słowach zaatakował lekarza-dentystę, który wykonał mu usługę bondingu. Stwierdził, że zabieg przyniósł mu finalnie więcej szkody niż pożytku, mimo że początkowo efekt wydawał się wspaniały i oszałamiający. Stomatolog zareagował na słowa celebryty i zrównał go z ziemią, ujawniając między innymi, że bonding zrobił mu za darmo w ramach "reklamy", a Chajzer miał namawiać go na wykonanie darmowych usługi także znajomym i ukochanej. Gdy ten odmówił, prezenter nagle przestał być zadowolony. Do przepychanki między paniami dołączają następne osoby, a wśród nich znalazła się prezenterka telewizyjna, Anna Popek. W swoim stylu wbiła Filipowi szpilę.

- Pamiętam, że kiedy spotkaliśmy się z Filipem na konferencji, którą organizowała pani prezydentowa Marta Nawrocka, rozmawiałam z nim przy stoliku. Prawdę mówiąc, jego piękne białe zęby tak błyszczały, że można było poprawiać makijaż w odbiciu jego jedynek. A tu się okazuje, że pod tym pięknym obrazkiem kryje się taki, że tak się wyrażę, bakteryjny niepokój - stwierdziła Anna Popek na nagraniu, które opublikowała w mediach społecznościowych.

Prezenterka przyznała, że sprawa zaciekawiła ją na tyle, że postanowiła zapytać o usługę bondingu własnego dentystę. Ten od razu wyjawił jej, na czym polega zabieg i co jest najważniejsze w jego wykonaniu. Anna Popek skwitowała to ważnym spostrzeżeniem, które jednak Filipowi Chajzerowi może się nie spodobać. Szczegóły poniżej.

Anna Popek uderza w Filipa Chajzera i apeluje do swoich odbiorców. "Z polecenia, nie z TikToka"

Anna Popek, która mogłaby umalować się w odbiciu zębów Chajzera (wizualizacja powyżej), dziś jest zaskoczona tym, co spotkało celebrytę. Jej własny stomatolog wytłumaczył, że zabieg bondingu wykonuje się specjalną masą plastyczną, którą kładzie się na zęby, lecz powinien to wykonać dobry dentysta, sprawdzony, w porządku sposób.

- Ginekologa, dentystę i fryzjera trzeba mieć z polecenia, a nie z TikToka - stwierdziła Anna Popek, zapraszając na koniec do swojego podcastu głównego bohatera tego zamieszania, czyli Filipa Chajzera.

Prezentera zaapelowała do swoich widzów, by tak skomplikowane zabiegi robili zawsze w dobrym, zaufanym miejscu, które osobiście sprawdzą i zweryfikują, a nie pójdą do niego tylko dlatego, że ktoś to miejsce poleca za pieniądze. Myślicie, że Filip Chajzer jej odpowie? Albo że przyjdzie do podcastu Anny Popek? Czekamy na reakcję. 

Galeria zdjęć: Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" vs. Filip Chajzer

Super Express Google News
Sonda
Czy Twoim zdaniem Filip Chajzer powinien zniknąć z przestrzeni publicznej?
Filip Chajzer miał wypadek na motorze! Podziękował i pokazał zdjęcie ze szpitala

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki