Poznaliśmy kulisy wyrzucenia Dowbor z Polsatu. Pojechała, by świętować, a Miszczak zadał jej cios. Ukojenie dają jej konie

Katarzyna Dowbor jechała świętować sukces, a została zwolniona

Kulisy zwolnienia Katarzyny Dowbor owiane są tajemnicą. "Super Express" dotarł jednak do szczegółów. Nasze źródło donosi, że decyzja Edwarda Miszczaka (68 l.) była szokiem dla całej produkcji, pracowników stacji, a przede wszystkim prowadzącej. Zapewniano ją bowiem, że podczas spotkania będą omawiane kulisy jubileuszowego odcinka. – Przyjechała w dobrym nastroju, bo była przekonana o tym, że będą ustalać szczegóły świętowania tak ważnego momentu, jakim jest 300. odcinek. Rozmowa z prezesem trwała chwilę. Podziękował jej za współpracę. I chociaż Dowbor miała nadzieję na negocjacje, nie było do tego pola – dowiadujemy się.

Ogromnym wsparciem okazali się dla niej przyjaciele, rodzina i fani. – Dostała mnóstwo pozytywnych wiadomości, telefonów. To nie pozwoliło jej się załamać, żartowała nawet, że teraz będzie miała więcej czasu na... gotowanie – dodaje nasze źródło. W środę spotkaliśmy Dowbor, jak spędzała czas z ukochanymi końmi. Nie jest tajemnicą, że zwierzęta są dla niej bardzo ważne i pozwalają odnaleźć spokój i harmonię.

Elzbieta Romanowska nową prowadzącą "Nasz nowy dom"

Prace na planie "Nasz nowy dom" ruszą jeszcze w tym miesiącu, a dokładniej - w poniedziałek. Miejsce Katarzyny Dowbor zajmie Ela Romanowska (40 l.) - o czym poinformowaliśmy jako pierwsi. 

Listen on Spreaker.