Tomasz Jakubiak nie żyje. Żegnają go bliscy i gwiazdy
Całą Polska śledziła to, jak Tomasz Jakubiak walczy z rakiem. Gwiazdor TVN na bieżąco informował o swoim leczeniu, postępach, a także gorszych momentach. Lekarze robili, co mogli, by uratować kucharza. Tomasz Jakubiak leczył się i w Polsce, i poza granicami kraju. 30 kwietnia jednak nadeszła najgorsza wiadomość.
Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych - w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami. Rodzina prosi o pełne uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym czasie
- ten niezwykle smutny komunikat pojawił się na profilu kucharza na Instagramie. Po jego śmierci rozpaczy nie kryło wiele gwiazd, m.in. Patrycja Markowska, Maria Niklińska czy Daria Łachocha, która z Tomaszem Jakubiakiem miała wspólne plany. Kucharz pożegnany został także na wizji przez ekipę "Dzień dobry TVN".
Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Bardzo smutne wieści
Dzisiejszy program miał być pełen radości, ale musimy podzielić się z państwem bolesną wiadomością. Odszedł od nas nasz kolega, przyjaciel dla wielu z nas. Człowiek o sercu tak wielkim, jak zajezdnia autobusowa, gdzie każdy mógł znaleźć miejsce. Człowiek, który toczył heroiczną walkę ze swoją chorobą, dając otuchę i siłę tym, którzy również znaleźli się w podobnej sytuacji
- mówił przybity Marcin Prokop, a w studiu zapadła przejmująca cisza.
Przed śmiercią Tomasza Jakubiaka jego mama przyznała się do błędu
Tomasz Jakubiak był bardzo zakochany w swojej żonie. Historia ich miłości wzrusza każdego. Innymi ważnymi kobietami w życiu kucharza znanego z TVN były siostra i mama. Gdy gwiazdor był już chory, jego matka wypowiedziała się do kamery programu "Kulisy sławy". Okazało się wówczas, że wcale nie chciała tego, by jej syn został kucharzem.
Siostra Tomasza Jakubiaka o jego ostatnich chwilach. "Odszedł otulony naszą miłością"
Miałam marzenie, żeby Tomek poszedł w moje ślady i został ekonomistą. Potem wybrał dalszą drogę, tak jak ja wybrałam handel
- mówiła mama Tomasza Jakubiaka. Potem zwróciła się z ważnym apelem do ojców i matek.
Potem zrozumiałam swój błąd i przestrzegam wszystkich rodziców absolutnie: trzeba wierzyć w marzenia dziecka, bo inaczej to nie ma sensu
- przekonywała.
Tomasz Jakubiak nie żyje. Tak go zapamiętamy