Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał zaledwie 41 lat
Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia. Miał zaledwie 41 lat. W ubiegłym roku zdiagnozowano u niego rzadki rodzaj agresywnego nowotworu. Jakubiak zyskał popularność jako telewizyjny kucharz. Początkowo pracował w Canal+, gdzie prowadził kilka programów kulinarnych. Od kilku lat związany był ze stacją TVN, na antenie której zabierał widzów w kulinarną podróż po całym świecie. W 2022 został jurorem polskiej edycji programu "MasterChef Junior", a rok później dołączył do jury wersji dla dorosłych amatorów gotowania. Można go było oglądać również w "NasterChef Nastolatki".
Gwiazdor TVN-u zmagał się z chorobą na oczach całej Polski. Gdy tylko pozwoliło mu na to zdrowie, zwracał się do swoich fanów na Instagramie. Tomasz Jakubiak mógł liczyć na wsparcie nie tylko bliskich, ale również znanych znajomych, którzy jeszcze niedawno licznie namawiali do wspierania wirtualnej zrzutki na jego leczenie. W "Dzień Dobry TVN", z którym kucharz współpracował od wielu lat, ukazały się reportaże pokazujące od kulis, jak wygląda życie Jakubiaka oraz jego rodziny w tym trudnym czasie. Kilka tygodni temu na antenie opowiadał m.in. o leczeniu w Izraelu. Za niedługo miał tam wrócić na dalsze leczenie. Niestety, 30 kwietnia rodzina Tomasza Jakubiaka poinformowała o jego śmierci.
Zobacz również: Siostra Tomasza Jakubiaka o jego ostatnich chwilach. "Odszedł otulony naszą miłością"
"Dzień Dobry TVN": Poruszające pożegnanie Tomasza Jakubiaka
Czwartkowe wydanie "Dzień Dobry TVN" rozpoczęło się od pożegnania zmarłego gwiazdora. Odcinek prowadzili Dorota Wellman oraz Marcin Prokop, który od samego początku wspierali Jakubiaka. Żegnając swojego kolegę nie kryli emocji.
Dzisiejszy program miał być pełen radości, ale musimy podzielić się z państwem bolesną wiadomością. Odszedł od nas nasz kolega, przyjaciel dla wielu z nas. Człowiek o sercu tak wielkim, jak zajezdnia autobusowa, gdzie każdy mógł znaleźć miejsce. Człowiek, który toczył heroiczną walkę ze swoją chorobą, dając otuchę i siłę tym, którzy również znaleźli się w podobnej sytuacji - powiedział na początku programu Marcin Prokop.
Po słowach prowadzącego w studiu "Dzień Dobry TVN" zapanowała przejmująca cisza. W ten sposób, symboliczną minutą ciszy, ekipa programu oddała hołd swojemu zmarłemu koledze. Marcin Prokop zwrócił się też do żony, synka oraz bliskich Tomasza Jakubiaka, których chcieliby "przytulić do serca".
W drugiej połowie programu puszczono materiał poświęcony zmarłemu Jakubiakowi. W poruszającym nagraniu znalazły się m.in. fragmenty poprzednich reportażu z udziałem zmarłego gwiazdora. Tomasz Jakubiak opowiadał w nich o swojej walce oraz ogromnym wsparciu, jakie otrzymał od ludzi poruszonych jego historią. Mówiąc o tym nie mógł powstrzymać łez. On sam dla wielu był inspiracją.
Determinacja Tomka i chęć walki o życie były niezwykłe. Wspierał innych pacjentów onkologicznych. Otwarcie mówił o chorobie, podkreślając, że to rak powinien się wstydzić, nie on - można usłyszeć w materiale "DDTVN".
O publicznej walce Tomasza mówił też Marcin Prokop. Prowadzący śniadaniówki podkreślił, że Jakubiak chciał zwiększyć świadomość na temat raka oraz problemów innych pacjentów.
Tomek pokazywał swoją walkę publicznie. Z wielką odwagą mówił o rzeczach najtrudniejszych nie tylko po to, żeby zwrócić uwagę na siebie i na to, co osobiście przeżywał, ale przede wszystkim na to, żeby pokazać wszystkim, z czym mierzą się tysiące pacjentów, dziesiątki tysięcy pacjentów w całej Polsce, na całym świecie ich rodziny. Często ci ludzie toczą swoją walkę anonimowo, w samotności. Dzięki temu, co Tomek pokazał, mamy większą świadomość tego, co tak naprawdę dzieje się w ich życiu i jak straszne, jak trudne są te momenty- zaznaczył Prokop.
Wyraźnie poruszona Dorota Wellman pożegnała Jakubiaka słowami: "Odpoczywaj, Tomasz".
Zobacz również: Znana aktorka wspomina Tomasza Jakubiaka. Wyjawiła, jaki był naprawdę