Romanowska POLECIAŁA urodzinowo! Tak świętuje czterdziestkę! Z rozmachem

2023-06-06 12:39

Ela Romanowska (40 l.) miała ostatnio swoje święto. Nowa prowadząca "Nasz nowy dom" w tym roku się nie szczypała i z okazji 40. urodzin poleciała... do Nowego Jorku. W ten sposób spełniła swoje wielkie marzenie. Wrażeniami z podroży do USA chętnie się dzieli - pisze o radości, spełnieniu, ale także o rozczarowaniach.

Ten roku już przyniósł Eli Romanowskiej znakomity prezent. Dostała propozycję poprowadzenia hitowego programu Polsatu "Nasz nowy dom". Takich okazji się nie odrzuca. Oczywiście za każdym sukcesem stoją wyzwania, a wyzwania generują stresy. Tu dodatkowo wzmocnione kontrowersjami wokół zwolnienia poprzedniej prowadzącej, Katarzyny Dowbor. Romanowska nie przestraszyła się hejtu, wzięła byka za rogi i rzutem na taśmę nagrała pierwsze odcinki nowego sezonu. Po czym spakowała walizki i poleciała do Stanów Zjednoczonych.

Ela Romanowska obchodzi 40 urodziny z rozmachem 

Aktorka 4 czerwca skończyła czterdzieści lat. To dla wielu osób to przełomowa data. Mówi się wręcz, że życie zaczyna się po czterdziestce. I coś w tym może być. W życiu gwiazdy ten rok przyniósł nowe wyzwania zawodowe, ale także sporo przyjemności, ze spełnienia marzeń. Kolejne właśnie się ziściło - celebrytka poleciała w wymarzoną podróż do Stanów Zjednoczonych i chętnie dzieli się wrażeniami: "Tyle emocji , tyle radości ze spełnionego marzenia (...) Dziecięca radość, cieszenie się nawet z małych rzeczy".

Romanowska relacjonuje podróż: "Kolejne dni w New York City, kolejne miejsca, dzielnice, zachwyty i rozczarowania!"

Ela Romanowska podczas podroży chwyta każdy moment i z każdej minuty wyciska maksimum przeżyć. "New York! Urodzinowy wyjazd dzień pierwszy! Dziś postawiliśmy na eksplorowanie miasta „na nogach”. Miał być mały spacer, a nie wiedzieć kiedy zrobiliśmy ponad 20 km. Już po pierwszy dniu wiem, że obok tego miasta nie można przejść obojętnie" relacjonuje na Instagramie. W poście zamieszcza mnóstwo fotografii z odwiedzanych miejsc. Jedne jej się bardziej podobają inne mniej, ale wszystkie generują masę emocji: "Widoki przy Brooklyn Bridge zdecydowanie należą do tych, które warto zachować w pamięci (...). Są dzielnice które zachwycają, ale są i takie, które odstraszają (np. dla mnie Chinatown - mega dużo ludzi na wąskich przestrzeniach plus smród i wszędzie wiszące martwe ptactwo to zdecydowanie nie mój klimat)".

Aktorka eksploruje miasto na piechotę. Tak jest bardziej pociągająco

Miasto zwiedza głównie piechotą, ale planuje równie z rejs z przyjaciółką. Z pewnością po to, by z wód zatoki podziwiać Statuę Wolności. A może po to, by z krańców Long Island podziwiać niezmierzoną przestrzeń Atlantyku. Odpoczynek podczas zwiedzania pozwala się zregenerować, tym bardziej jeśli przemierza się Nowy Jork na nogach. "Stopy bolą od przebytych kilometrów (chociaż mamy kartę metra to jednak eksplorowanie miasta na piechotę jest 100000 razy bardziej pociągające), szyja od ciągłego obracania się, bo tyle tu jest do zobaczenia (...) Dziś dzień drugi, obiecaliśmy sobie ze skorzystamy z metra, ale coś śmiem wątpić" -  wyznaje gwiazda w poście.

Zobacz w Galerii, jak Ela Romanowska świętuje urodziny w Nowym Jorku

Katarzyna Dowbor w pierwszym wywiadzie telewizyjnym
Sonda
Czy Elżbieta Romanowska pasuje do programu "Nasz nowy dom"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki