"Dziki" to pierwszy polski film nakręcony w technologii IMAX i już samo to wzbudziło ciekawość widzów. Organizatorzy zaprosili na pokaz wielu influencerów, twórców internetowych oraz artystów ze świata filmu i muzyki. Wśród obecnych pojawili się m.in. Julia Wieniawa, Olga Bołądź, Maria Sadowska, Natasza Urbańska, Sylwia Szostak, Aneta Zając, Anita Sokołowska oraz Aleksander Milwiw-Baron. Oczekiwania wobec produkcji były wysokie, a pierwsze opinie wyjątkowo entuzjastyczne. Klimat XVII-wiecznych Karpat, surowość górskich realiów i historia zbójeckich potyczek przywołały skojarzenia z ikoną polskiej kultury, Janosikiem.
Zobacz też: Sebastian Fabijański zachwyca i przeraża! To może być jego najważniejsza rola w życiu. Ujawniamy!
Gwiazdy wydały werdykt. Mówiąc o filmie "Dziki" nie mają wątpliwości
Jednym z pierwszych gości, którzy podzielili się swoimi wrażeniami, był Baron. Muzyk nie krył wzruszenia, podkreślając emocjonalną siłę filmu:
Znakomite kino, jestem poruszony. Jako młody tata wielokrotnie miałem ściśnięte serce na scenach, kiedy Dziki się żegnał z najbliższymi. Sebastian Fabijański przechodzi samego siebie, Leszek Lichota to taki prawdziwy wiking. I Tomek Włosok, który nie musi mówić ani słowa, żeby pozostawić wielkie wrażenie. Cały czas czekałem na nawiązanie do Janosika, bo wydawało się to w pewnym momencie oczywiste, fajnie, że taki element się pojawia - wyjawił muzyk.
Po seansie w podobnym tonie wypowiadał się Łukasz "Juras" Jurkowski, który nie szczędził pochwał:
Obejrzałem film jeszcze lepszy niż się spodziewałem, polecam wszystkim, idźcie do kina, trzeba to obejrzeć. Jak by to zrobił Steven Spielberg czy Peter Jackson, to to są Oskary. Sebastian Fabijański kradnie film, to jest świetny aktor - przyznał "Juras".
Swoją opinią podzieliła się także Anita Sokołowska. Aktorka była wręcz oszołomiona rozmachem produkcji:
Jestem oszołomiona, zobaczyłam fantastyczne epickie kino i jestem pod wrażeniem. Siedziałam na sali i myślałam, że to jest niemożliwe, że takie kino powstaje w Polsce - świetnie zagrane, ze scenografią i kostiumami, które robią ogromne wrażenie, wzruszające. Bardzo szanuję Sebastiana Fabijańskiego za to, że w filmie był tak konsekwentny, patrzyłam na niego naprawdę oniemiała. W takich filmach chce się grać. Historia Dzikiego jest też bardzo spójna i odkrywa przed nami haniebną historię Karpat i górali, którzy tak późno przystąpili do obrony swojego terytorium - wyjawiła aktorka.
Widzów zaskoczyła również nietypowa konstrukcja fabularna, o której wspomniał twórca podcastu "Bliskoznaczni", Mikołaj Krajewski:
Genialny film, jest to miłe zaskoczenie dla polskiego kina, bo jest to zupełnie inny film niż wszystkie. Pierwszy w takiej technologii, więc jest to też jest takie „łapiące za oko". Końcówka mnie bardzo zaskoczyła, było to niespodziewane - powiedział.
Zobacz też: Fabijański prezentuje włosy na klacie, Urbańska kolczyk w nosie, a Wieniawa nowe włosy
Zobacz naszą galerię: Tłum gwiazd na premierze filmu "Dziki"