Czyżby Piotr Mróz planował transfer życia? Fani serialu „Gliniarze” przecierają oczy ze zdumienia. Aktor, znany z nienagannego stylu i hollywoodzkiego uśmiechu, właśnie zaprezentował się w wersji… platinum blond! I nie chodzi tu o lekko rozjaśnione końcówki, tylko o pełen, odważny odcień rodem z mundialowego boiska. Razem z ciemniejszym zarostem gwiazdora ta metamorfoza robi niesamowite wrażenie! Zbieg okoliczności?
Piotr Mróz dołącza do stawki piłkarskiej
W show-biznesie przypadków nie ma. A już na pewno nie wtedy, gdy kilka dni wcześniej na identyczny krok decyduje się Robert Lewandowski. Tuż po nim, Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny. Jeszcze wcześniej zrobiły to wielkie gwiazdy światowego footballu: Lionel Messi, Kylian Mbappé, Antoine Griezmann. Teraz wygląda na to, że platynowa fala polskie plany zdjęciowe. Przypadek? A może Piotr Mróz szykuje się na wielki rebranding?
Jedno jest pewne - nowy wizerunek Piotra Mroza robi wielkie wrażenie. Jasne włosy, kontrastujące z mocną oprawą oczu i opaloną skórą, dodały mu drapieżności. Dla "Gliniarza" ostrzejszy wizerunek wydaje się w sam raz.
Gwiazdor "Gliniarzy" zmienia wizerunek?
Choć Mróz dotąd kojarzył się z bezpiecznym wizerunkiem amanta i porządnego, religijnego faceta, do którego wzdychają liczne fanki, od jakiegoś czasu wyraźnie szuka nowych środków wyrazu. Już w "Tańcu z Gwiazdami" pokazał, że nie boi się ryzyka i wygrał! W wywiadzie dla Super Expressu, Piotr Mróz jasno powiedział, że jego marzenia nie mają limitów - on chce dostać Oscara. W mediach społecznościowych Mróz potrafi balansować między dystansem a autopromocją z ukochanym psem u boku. Teraz przyszedł czas na metamorfozę z przytupem.
Czy to tylko chęć wakacyjnej odmiany? A może coś więcej? Przefarbowanie się na blond w przypadku sportowców bywa zapowiedzią zmian: nowego etapu, deklaracji zmiany, czasem też lekkiego, wakacyjnego szaleństwa. Czy Piotr Mróz również szykuje się do jakiegoś „"meczu stulecia"? Nowa rola? Rewolucja w życiu prywatnym? A może po prostu potrzebował tego, co każdy facet od czasu do czasu: odmiany?
Takiej metamorfozy nikt się nie spodziewał
Jak znamy poczucie humoru Mroza, akcja jest jednak mrugnięciem okiem do fanów, może też ukłonem w stronę Lewego i spółki. Ale trzeba przyznać: metamorfoza udana. A że Mróz potrafi podgrzać atmosferę, wiemy nie od dziś. Tym razem zrobił to bez scenariusza - jednym zdjęciem. I, co tu kryć, wygląda jak zawodnik pierwszego składu. Czy tak wparuje na komisariat w nowym sezonie "Gliniarzy" przekonamy się już niebawem.
Nie przegap: Tajemnica okazałego biustu partnerki Marcina Hakiela. Dominika Serowska mówi wprost!
i