Tak Agnieszka Fitkau-Perepeczko dowiedziała się o śmierci męża. Był zupełnie sam

2025-06-30 12:58

Marek Perepeczko i Agnieszka Fitkau-Perepeczko przeżyli razem prawie 40 lat. Tworzyli niezwykle barwny związek i wydawało się, że zostali dla siebie stworzeni. W tym roku minie 20 lat od śmierci aktora. Kultowy Janosik umierał w samotności. Wdowa w poruszającym wspomnieniu wyznała, jak dowiedziała się o odejściu ukochanego.

Marek Perepeczko za żoną wyjechał do Australii. Nie był tam szczęśliwy

Marek Perepeczko był jednym najpopularniejszych aktorów PRL-u. Dzięki roli w "Janosiku" zdobył statut prawdziwej gwiazdy. Przystojny aktor rozkochał sobie pół Polski, ale jego serce należało do pięknej modelki, Agnieszki Fitkau. Wpadli na siebie przypadkiem na uczelni. To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Pobrali się, kiedy mieli 24 lata. Ich małżeństwo przetrwało 40 lat, nie zaszkodziła im wielka odległość, zdrady, tęsknota, brak pracy, załamania nerwowe. Agnieszki Fitkau-Perepeczko w połowie lat 70. wyjechała w ramach kontraktu zawodowego do Australii. Po kilku latach osiedliła się tam na stałe. W tym czasie kariera Marka Perepeczki wyhamowała. Po latach stwierdził, że po "Janosiku" nikt nie miał na niego żadnego pomysłu.

W końcu zdecydował się na wyjazd za żona, która robiła tam karierę jako modelka, otworzyła również studio fotograficzne. Niestety, aktor nie mógł się odnaleźć w Australii.

Prowadzenie amatorskiego teatru dla Polonii nie było szczytem moich marzeń – przyznał w jednym z wywiadów.

Po kilku latach wrócił do Polski, ale nie ojczyzna nie powitała go z otwartymi ramionami. Przez niemal osiem lat czekał na propozycje, które sprawiły, że znowu zrobiło się o nim głośno. W 1997 roku zagrał w "Sarze" i "13 posterunku". Z czasem wrócił do teatru.

Zobacz również: Marek Perepeczko z grobu przemówił do żony?! Agnieszka Fitkau-Perepeczko ujawnia, co usłyszała!

Tak Agnieszka Fitkau-Perepeczko dowiedziała się o śmierci męża

Marek Perepeczko znowu grał, ale tęsknił za żoną. Unikał towarzystwa. Po spektaklach wracał do pustego domu, gdzie szukał pocieszenia w jedzeniu. Agnieszka Fitkau-Perepeczko regularnie przyjeżdżała do ojczyzny i próbowała wyciągnąć męża z problemów. Te nasiliły się po tym, jak został wyrzucony z teatru. Marek Perepeczko zmarł nagle - w nocy z 16 na 17 listopada 2005 roku - na rozległy zawał serca.

W tym roku minie 20 lat od śmierci legendarnego aktora. Fitkau-Perepeczko nadal celebruje pamięć po ukochanym. W najnowszym wywiadzie mówiła m.in. o tym, jak dowiedziała się odejściu Perepeczki. Modelka była wyjechała wtedy z ich domu w Łodzi do Warszawy, gdzie udała się na lecznicze masarze. Na miejscu miała przeczucie, że stało się coś złego.

Byłam bardzo zdenerwowana, jak przyjechałam do Warszawy. Poszłam do Instytutu Reumatologii na Spartańską, bo tam miałam masaże karku, bo bolała mnie szyja bardzo, bo mam zły bardzo kręgosłup, zawsze mam zły. I poszłam na ten masaż i nagle nie weszłam na masaż, tylko dzwonię do mojej bardzo zaprzyjaźnionej kuzynki, takiej bardzo rodzinnej. No i aż nie mogę powiedzieć tego, że ja wiem, że coś się stało złego. No i tak było też. To już za dwie godziny żeśmy wiedziały, że to się stało i to było trudne. Bardzo - wspominała w "Świecie Gwiazd".

Zaniepokojona zadzwoniła do przyjaciela i poprosiła go, by poszedł do ich domu i zobaczył, co się dzieje z jej mężem. 

Ja poprosiłam takiego przyjaciela, bo Marek się nie odzywa, a on poszedł, zobaczył, że samochód stoi, a śnieżek tak prószył, bo to był listopad. Mówi: 'Słuchaj, nie ma śladu, że on jechał', bo ja myślałam, że on rano gdzieś pojechał i zostawił komórkę, a tutaj śnieżek na samochodzie. No więc trzeba byłoby wywalić drzwi. No to była cała ta procedura, a ja byłam w Warszawie - wyznała Agnieszka Fitkau-Perepeczko.

Zobacz również: Tak Agnieszka Fitkau-Perepeczko zmieniała się na przestrzeni lat. Zupełnie nie wygląda na swój wiek

Super Express Google News
W PRL kochały się w nim nasze mamy i babcie! Jak dobrze pamiętasz kultowego "Janosika"?
Pytanie 1 z 12
Gdzie po raz pierwszy spotkali się Janosik, Kwicoł i Pyzdra ?
Marek Perepeczko. Tak wygląda grób słynnego Janosika. Niezapomniani
Mellina
Cezary Jurkiewicz: polski standuper, który myślał po niemiecku | MELLINA - Meller

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki