Magda Zawadzka w dniu wizyty w warsztacie samochodowym postawiła na wygodę i letnią swobodę. Tego dnia wybrała długą, zwiewną sukienkę w kolorze pastelowego lila-róż, która sprawiła, że wyglądała jak prawdziwy, słodziutki cukiereczek. Do tego dobrała wygodne, srebrne klapki i jasną torebkę przewieszoną przez ramię. Okulary przeciwsłoneczne dopełniały całości i chroniły przed ostrym słońcem. Trzeba przyznać, że mało kto wygląda tak elegancko nawet podczas codziennych obowiązków, a już szczególnie w miejscu tak mało glamour, jak warsztat samochodowy.
Róż i elegancja w tle smaru
Choć słynna aktorka słynie z subtelności i nienagannych manier, tego dnia musiała zająć się sprawami bardzo przyziemnymi - oddała swoje auto do mechanika. Jak widać na zdjęciach, bez obaw weszła prosto do garażu, gdzie czekał na nią specjalista. Z uśmiechem i luzem wymieniała uwagi, a cała scena wyglądała, jakby znajdowała się w zupełnie naturalnym dla niej otoczeniu. Ani stresu, ani pośpiechu - po prostu kolejny obowiązek do odhaczenia.
Pastelowa kreacja Magdaleny Zawadzkiej na tle samochodowych opon i narzędzi prezentowała się zjawiskowo! Kontrast robił wrażenie - gwiazda teatru i filmu, w lekkiej, dziewczęcej sukience, pośród zapachu benzyny i odgłosu podnośników warsztatowych. I choć mogłoby się wydawać, że to nie jest miejsce dla damy, Magda Zawadzka udowodniła, że elegancja nie zależy od okoliczności. Zobacz też: Pokazała 80-letnią Magdalenę Zawadzką w nieoficjalnej sytuacji! Tego na ściankach nie zobaczymy
Ubrudziła się czy nie?
Aktorzy często podkreślają, że poza planem filmowym i sceną teatralną prowadzą zwyczajne życie. Zawadzka nie jest wyjątkiem - robi zakupy, spaceruje, odwiedza bliskich, a gdy trzeba, zajmuje się też sprawami samochodowymi. Jednak to, co ją wyróżnia, to fakt, że nawet w tak prozaicznych sytuacjach potrafi zachować szyk. Zobacz także: Magdalena Zawadzka zabrała wnuczki na grób Gustawa Holoubka. To córki Magdaleny Różczki. Ale wyrosły! Mamy zdjęcia
Największe pytanie, jakie ciśnie się na usta po obejrzeniu zdjęć, brzmi: czy ta pastelowa sukienka wyszła z warsztatu bez skazy? Trudno powiedzieć, ale patrząc na aktorkę z uśmiechem i spokojem na twarzy, można się domyślać, że wszystko zakończyło się pomyślnie. Auto trafiło w ręce fachowców, a Magda Zawadzka - cała w pastelach - wyszła z warsztatu równie elegancka, jak do niego weszła - zobacz TO w naszej galerii zdjęć pod tekstem.
Nie przegap: Takiej Figury jeszcze nikt nie widział! Obcas do nieba, dekolt do pępka, a na głowie - szok!