Czy Paweł Wilczak i Joanna Brodzik nadal są razem?
Życie prywatne Pawła Wilczaka jest owiane tajemnicą. On i Joanna Brodzik tworzyli kultową parę w serialu "Kasia i Tomek", gdzie zakochali się i stworzyli parę. Szybko jednak uciekli od blasku fleszy. Wiadomo, że zostali rodzicami bliźniaków Jana i Franciszka, urodzonych w 2008 roku. To jednak wszystko - wielokrotnie plotkowano o ich zaręczynach, ślubie czy rozstaniu, ale oni konsekwentnie odmawiają jasnej deklaracji w sprawie swojego związku. Niejednokrotnie nazywali siebie wzajemnie na przemian "partnerami" i "mężem/żoną", więc nie wiadomo, czy ostatecznie brali w ogóle ślub.
Dwa miesiące temu Joanna Brodzik powiedziała w wywiadzie dla TVN: "Jak potoczyły się nasze losy? To wiemy my, bo to nasze życie prywatne i z zasady: nasze i prywatne". Nie wiadomo więc, czy Paweł Wilczak jest singlem. Z pewnością wiadomo za to, że jest gentelmanem - po upojnej nocy odprowadził wokalistkę i aktorkę, Marię Niklińską do taksówki, gdzie długo i wylewnie żegnali się przed rozstaniem. Wcześniej oboje wzięli udział w suto zakrapianej imprezie, podczas której mocno się do siebie zbliżyli...
Zobacz również: Niebywałe, jak córka Jolanty Fajkowskiej - Maria Niklińska - wygląda w wieku 40 lat!
Paweł Wilczak i Maria Niklińska w objęciach
Paparazzi zauważyli wesołą imprezę na ogródku modnej wśród celebrytów knajpki, przy uwielbianej przez gwiazdy ulicy Mokotowskiej w Warszawie. Wśród wesołych biesiadników fotograf wypatrzył Pawła Wilczaka. 60-letni aktor w młodzieżowej stylizacji - niebieskich okularach przeciwsłonecznych, rozpiętej koszuli i apaszce na szyi - zabawiał towarzystwo i raczył się trunkami w świetnym humorze.
Zobacz również: Gwiazda "Klanu", Maria Niklińska, gorzko o zarobkach aktorów. "To nie jest blichtr i czerwony dywan"
W nieco gorszym nastroju wydawała się być obecna na imprezie Maria Niklińska. Wokalistka i aktorka dała się pocieszać i zabawiać Wilczakowi. W pewnym momencie przylgnęła do jego ręki i trzymała głowę na ramieniu. Gdy w miarę upływu czasu impreza powoli się wyludniała, oni dwoje zostali aż do końca razem. Niklińska powalała się na krzesłach, ocierała oczy, a nawet w pewnej chwili założyła okulary przeciwsłoneczne. Ostatecznie utonęła w ramionach Pawła Wilczaka.
Prawdziwy dżentelmen odprowadził ją około 3 w nocy do taksówki, a ona długo nie mogła się z nim rozstać. Na pożegnanie obdarowała go soczystym pocałunkiem i odjechała. Wiedzieliście, że tak blisko się przyjaźnią?
Zobacz również: Niklińska uwielbia starszych mężczyzn. Teraz przyłapano ją z Wilczakiem. Spełnia wszystkie jej wymagania?
Zdjęcia z wesołego wieczoru Pawła Wilczaka i Marii Niklińskiej znajdziecie w galerii pod tekstem