Damian i Magda mieli iść rano do pracy. Nie czuli się za dobrze, oboje byli jeszcze pijani. Magda powiedziała o sobie, że czuje się jak "gówno w proszku", a Damian rozbił szybę pod prysznicem. Pokaleczył sobie nogę. Chwilę później do domu weszła Elizka! Była wszystkiego ciekawa, każdy przywitał ją bardzo serdecznie. Tylko Ewelina przyznała, że Eliza obrabiała jej tyłek udając koleżankę i dla niej Eliza ma pelerynę niewidkę. Paweł także się nie cieszy z przyjazdu Elizy. - Najpierw udzielała kompromitujących wywiadów, a teraz tu jest - był zdziwiony. - Jestem zajeb*ście szczęśliwa, że jej się tak to poukładało - przyznała Mała. - Nie piłam półtora roku - rozpaczała Elizka. Wpadła w oko Świeżakowi!
Później okazało się, że ekipowicze mają jechać na walkę Trybsona! A Eliza jedzie do salonu sukien ślubnych z laskami z ekipy! Nawet Duża Ania była podekscytowana... A Ewelina się popłakała! - Przestań, lambadziara przyjechała, nie przejmuj się - pocieszał ją Paweł. Na to zareagował Wojtek: - Nie mów tak o Elizce! Przy okazji okazało się, że Wojtek idzie tam, gdzie jest "fejm". Przynajmniej tak podsumował go Paweł. Zamiast Eweliny pojechał Wojtek.
Eliza w sukni ślubnej wyglądała zdaniem wszystkich jak aniołek. Dużo ich przymierzyła. Chciała bufiastą suknię księżniczki, która błyszczała się i świeciła. - Jestem sroką, musze mieć dużo - tłumaczyła. Wszyscy doradzali jej prostą kreację. Ostatecznie tę wybrała.
Wojtek powiedział Elizce o tym, że Paweł będzie kibicował przeciwnikowi Trybsona. To bardzo ją zdenerwowało. Była czerwona ze złości! Ewelina pojechała z chłopakami na jedzenie i picie, a potem do klubu. Tam wszyscy bawili się do rana! Eliza najwięcej tańczyła z Magdą. Pawła i Ewelinę wyprosiła ochrona. Damian zabrał dwie dziewczyny na chatę. Z jedną skonsumował związek, a z drugą zabawiał się w jacuzzi.
- Taką miałam ochotę sie wykąpać w jacuzzi, a tu Damian! Ja się nie będę tam kąpać, ja się boję, że jak tam jest sperma, to zajdę w ciążę - przyznała Eliza. W nocy ekipowicze zostali obudzeni przez ochronę. Był pożar, Świeżak nie dogasił papierosa. Co ciekawe Alan, który spał z Magdą, uciekł z domu zostawiając Madzię. Wyniosła ją ochrona dopiero. Świeżak jest przekonany, że to on podpalił chatę. Reszta ekipy go wkręca, że już po niego jedzie policja. Jest przerażony.
Ekipa jedzie do Torunia na walkę Trybsona. Trybson wygrywa!
Podcasty
Playlisty tematyczne
