
Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia, a 13 maja został pochowany na warszawskim cmentarzu. W ostatniej drodze towarzyszyły mu tłumy - wielbiciele, przyjaciele, bliscy, rodzina oraz wielu znanych znajomych. Większość uszanowała ostatnią wolę Tomka i pojawiła się na uroczystościach w kolorowych lub jasnych strojach. Wieńce, wiązanki, kwiaty, a także sama urna i ozdoby, które umieszczono wokół niej w kościele - wszystko było barwne, ale radosne tylko pozornie.
Osoby, które przyszły na mszę żałobną, nie hamowały łez. Płacz niósł się po kościele jeszcze zanim rozpoczęło się nabożeństwo. W pogrzebie oczywiście uczestniczyli żona i syn zmarłego. Anastazja wspaniale go pożegnała, organizując pogrzeb według zasad Tomasza, a także we wspomnieniu, które przeczytała Marzena Rogalska. Jej głos drżał.
Zobacz także: Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. Nagle wybrzmiał komunikat w kościele. Będzie druga msza!
Ostatnie pożegnanie Tomasza Jakubiaka. Jego żona w liście zawarła wszystko
Zobacz także: Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. W trakcie uroczystości ksiądz ujawnił nieznane religijne oblicze kucharza!
Hej, głodomory! Tak właśnie odezwałby się do was Tomek. Mój mąż, ojciec naszego dziecka, mój najlepszy przyjaciel, towarzysz i miłość mojego życia. Dziś razem z wami, ze łzami w oczach, sercem pełnym bólu i niedowierzania próbuję go pożegnać. Ale jak pożegnać kogoś, kto był tak bardzo życiem? Dla mnie Tomek wygrał. Wygrał każdy dzień swojego życia. Jego odwaga była bezgraniczna. Dla mnie był i zawsze będzie bohaterem. Tomek był darem. Darem, który otrzymałam od Boga i za który jestem niewymownie wdzięczna. Dlatego pozwólcie, że podziękuję teraz mamie Tomka za ten najpiękniejszy dar, jaki mogłam otrzymać. Za to, że powołała do życia człowieka wyjątkowego, charyzmatycznego, kochanego. A z naszej miłości narodził się nasz największy cud. Synek, który otrzymał imię po swoim tacie. Nasz bohater. Dziękuję, że dałeś światu Tomka - mówiła Rogalska słowami Anastazji.
Zobacz także: Pogrzeb Tomasza Jakubiaka na jego zasadach. Spełniono ostatnią wolę szefa kuchni. Wyjątkowe pożegnanie!
I dodała:
Tak trudno mówić o Tomku w czasie przeszłym. Właściwie to niemożliwe. Tomek był uosobieniem życia, pasji, optymizmu i ciekawości świata. Był perfekcjonistą i marzycielem. Każdy pomysł konsultował ze mną. Byliśmy razem. Najpierw we dwoje, potem we troje. Silni, zjednoczeni, szczęśliwi. Wierzę, że Tomek, tam, gdzie teraz jest, mówi nam wszystkim: żyjcie pełnią życia, nie traćcie ani chwili, kochajcie, śmiejcie się, próbujcie, smakujcie każdą chwilę, tak, jakby jutra miało nie być. Dla mnie dzisiaj myśli o jutrze jest zbyt trudna. Nie wiem jeszcze, jak będzie wyglądało życie bez mojego Tomka, ale wiem, wiem, że muszę być silna za nas dwoje, bo nasz Tomek ma już tylko mnie. Pozwólcie, że w tym przejmującym momencie po raz ostatni zwrócę się do mojego męża.
Zobacz także: Kościół utonął w kwiatach i kolorach na pogrzebie Tomasza Jakubiaka. Żona tak pięknie go pożegnała
Anastazja o małym Tomku. Łzy same płyną do oczu
Tomasz Jakubiak osierocił synka, który w lipcu tego roku skończy 5 lat. Malec był obecny na pogrzebie. Jego mama nie pominęła go w liście przeczytanym przez Rogalską. Nie sposób czytać tych słów bez łez napływających do oczu.
Tak jak poprosiłeś przed odejściem, powiedziałam Bąblowi, że tata nie jest już w niebie i że zawsze będzie go kochał. Zapytał, kiedy tata wróci? Odpowiedziałam, że będziesz wracał w snach, opowieściach, w naszych uśmiechach, w zapachach, w smakach, że zawsze, zawsze będziesz w naszym sercu. Nasza historia była pełna miłości, radości i codziennych cudów. Dziękuję Ci za każdy dzień. Przeżyliśmy wspólnie zaledwie pięć lat, ale to były lata pełne życia. Zostaliśmy rodzicami. Ślubowaliśmy sobie miłość na zawsze. W dniu ślubu powiedziałeś do mnie: nikt nigdy nie wierzył we mnie tak jak ty. Wiem, że razem możemy wszystko, a ja Ci wtedy odpowiedziałam, że przy Tobie rozkwitam. Czuję się kochana, pożądana, bezpieczna. Jesteś moim przyjacielem, moją miłością, moim światem. I choć dziś Ciebie nie ma obok, to nie żegnam się z Tobą. Nie potrafię, bo Ty wciąż jesteś w moim sercu. W sercu Tomusia, w każdej naszej wspólnej chwili. Do zobaczenia, kochanie. Kocham Cię. Twoja Anastazja.
Zobacz także: Nie ma trumny na pogrzebie Tomasza Jakubiaka. Tak ozdobionej urny jeszcze nie widzieliśmy!
Zobacz więcej zdjęć. Pogrzeb Tomasza Jakubiaka. To bardzo smutny dzień