Marta Nawrocka miała bardzo odpowiedzialną pracę! Posługiwała się bronią
Wiadomo, że pierwsza dama studiowała na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, a następnie przez 18 lat była funkcjonariuszką Służby Celnej i Krajowej Administracji Skarbowej. W pracy zawodowej zajmowała się sprawami o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa ekonomicznego Polski. Jak czytamy w jej oficjalnej biografii:
Podejmowała wiele niebezpiecznych zadań, często wymagających umiejętności posługiwania się bronią. Specjalizowała się w walce z nielegalnym hazardem, udaremnianiem, prowadzonej przez zorganizowane grupy przestępcze, produkcji oraz handlu wyrobami tytoniowymi i spirytusowymi, a także kontrolą przemysłu naftowego. Zajmowała się ponadto ochroną własności intelektualnej wielu znanych marek, udaremniając wprowadzanie do obrotu podrobionych towarów.
Marta Nawrocka opowiedziała o swojej pracy
W ekskluzywnym wywiadzie, którego Marta Nawrocka udzieliła w "Super Expressie" jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej, opowiedziała sporo o swojej pracy. Tam szczegółowo opisywała to, z czym się mierzyła jako funkcjonariuszka KAS.
(...) Wchodzimy do nielegalnych punktów z grami hazardowymi, zatrzymujemy ludzi, zabezpieczamy automaty, gotówkę prowadzimy czynności procesowe. Walczymy z nielegalnym hazardem, który działa poza przepisami prawa oraz mocno uzależnia. W takich punktach nie ma żadnej kontroli nad ludźmi, którzy tam grają, czy są pełnoletni, trzeźwi. Co warto podkreślić budżet państwa na tym mocno cierpi gdyż w tych miejscach gry nie są opodatkowane i działają ponad prawem - opowiadała.
Marta Nawrocka była też pytana wówczas o to, czy w swojej pracy używa broni albo chwytów obezwładniających: - Mamy bardzo zgrany, dobrze wyszkolony zespół. Chwyty obezwładniające mam opanowane. Jestem blisko, żeby pomóc w zatrzymaniu, czy przeszukaniu kobiet. Z broni korzystam głównie na strzelnicy, choć rzeczywiście w pracy może okazać się konieczna w każdej chwili - wyjaśniła, dodając: - Od razu uspokoję, moja praca jako funkcjonariuszki administracji celno-skarbowej nie polega tylko na uczestniczeniu w tego typu akcjach. Prowadzimy również kontrole w kasynach, w zakładach bukmacherskich, w legalnych punktach z automatami.
Czy pierwsza dama, jako funkcjonariuszka KAS na urlopie, ma dostęp do broni?
Teraz o dostęp do broni "Fakt" zapytał w Ministerstwie Finansów, któremu podlega KAS podlega. Zapytano o to, czy pracownicy przebywający na bezpłatnym, długoterminowym urlopie, składają broń na ten okres? Odpowiedź jest następująca: - Pracownicy Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) nie posiadają broni służbowej. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, którzy wykonują czynności z zakresu szczególnych uprawnień organów KAS, pobierają broń służbową z magazynu uzbrojenia w swojej jednostce na czas pełnienia służby i po jej zakończeniu zdają do magazynu uzbrojenia.