WARSZAWA: Stolica będzie miała NAJDROŻSZE ŚMIECI w kraju

2013-03-09 9:05

I tak już drogie życie w stolicy teraz nabrało nowego wymiaru luksusu. Od lipca będziemy mieli nawet najdroższe w kraju śmieci. Wszystko dzięki Platformie Obywatelskiej, której udało się przepchnąć na radzie Warszawy nową stawkę za opłaty. Bezlitosny cennik będzie obowiązywał nawet najbiedniejszych. Mieszkańcy są oburzeni. Będą masowo uciekać przed śmieciowym łupieżcą - wiceprezydentem Jarosławem Kochaniakiem.

Okazuje się, że ceny wprowadzone przez wiceprezydenta Kochaniaka są wzięte zupełnie z kosmosu. W całej Polsce jest dużo taniej! Wystarczy przemeldować się choćby do Wołomina czy Legionowa i w ten sposób przeciwstawić się śmieciowemu haraczowi! W Otwocku wywóz śmieci od 1 lipca będzie kosztował 11 złotych od osoby za odpady segregowane, a 17 złotych za niesegregowane. Podobnie w Grodzisku - 12 złotych za osobę, w Mińsku - 9 złotych za osobę czy w Nowym Dworze - 10 złotych. Nie dość, że śmieci są dużo tańsze, to tamtejsze władze nie zamierzają różnicować opłat ze względu na to, że ktoś mieszka w bloku czy w domku.

- U nas każdy płaci tyle samo, to jest sprawiedliwe i takie opłaty są wystarczające - zapewnia Małgorzata Kiełbasińska z Urzędu Miejskiego w Nowym Dworze Mazowieckim.

Ale gdy tylko miniemy tablicę "Warszawa", śmieci nabierają na wartości. Tutaj opłata za osobę wyniesie miesięcznie 19,5 złotego za segregowane odpady, a niesegregowane będą kosztować już 27,30 zł dla osób mieszkających samotnie! Najbardziej kontrowersyjna jest jednak decyzja w sprawie domków jednorodzinnych. Bez względu na liczbę zameldowanych osób, według nowej taryfy trzeba będzie zapłacić 89 zł (124 zł za niesegregowane).

Pomysłodawca, wiceprezydent Jarosław Kochaniak (46 l.) z PO, twierdzi, że stawki są adekwatne do kosztów, jakie będzie musiało ponieść miasto. Nie ma więc mowy o ulgach czy dopłatach dla najbiedniejszych. Mimo że wszystko zostało już zatwierdzone, opozycja nie zamierza puścić tego płazem. - Mieszkańcy będą musieli płacić haracz za nieudolność władzy PO. Ta ustawa to zwykły bubel, nie widzę powodu, dla którego ceny wywozu śmieci miałyby być tak wysokie. Nie zostawimy tego tak - komentuje Dariusz Figura z PiS, przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki