Michał Globisz to absolutna legenda młodzieżowej piłki nożnej w Polsce. Od 1996 do 2010 roku właściwie stale był związany z młodzieżowymi reprezentacjami Polski w różnych kategoriach wiekowych. W trenerskim dorobku ma m.in. złoty medal mistrzostw Europy U-18 w 2001 r. oraz wicemistrzostwo Europy U-16 zdobyte dwa lata wcześniej. W młodzieżowych strukturach Polskiego Związku Piłki Nożnej pojawił się już w 1982 roku! Później pracował także w szkółce Lechii Gdańsk, gdzie jak się okazało poznał przyszłego prezydenta RP - Karola Nawrockiego.
Prezydent Karol Nawrocki na meczu Polska – Finlandia! Bawił się świetnie bez krawata [GALERIA]
Nawrocki już jako prezydent pojawił się też na meczu A-klasy
"Zapisał mi się w pamięci". Michał Globisz wspomina Karola Nawrockiego
- Trenowałem rocznik pana prezydenta i rok starszy. Gdy zajrzałem do moich notatek, zobaczyłem, że był zarejestrowany w drużynie Lechii II, właśnie w roczniku 1983. Sprawdziłem też, ile spotkań rozegrał, jednak nie było ich dużo. W tamtym czasie był obecny przez jedną rundę, może nawet niecały sezon. Grał na pozycji stopera. I to właściwie wszystko - wspomina Globisz w rozmowie z "Faktem".
Uznany trener zapamiętał Nawrockiego przede wszystkim ze względu na jedną cechę.
- W tamtym okresie miałem dosłownie setki trampkarzy, którzy przychodzili się zapisać. On był jednym z nich. Nie mogę o nim powiedzieć zbyt wiele, bo był jednym z wielu, naprawdę bardzo wielu chłopców. W pamięci zapisał mi się jako chłopak postawny, silny, wysoki. Stąd zapewne ta pozycja stopera, na której występował - przyznał szkoleniowiec, który skończy w grudniu 79 lat.
Globisz pokusił się też o smutną puentę tej historii.
- Było tak wielu chętnych, że można było wybierać i przebierać. Dzisiaj wszystko wygląda inaczej. Nie chcę narzekać, ale takich młodych dzieciaków zakochanych w piłce jak prezydent Nawrocki dziś nie ma za dużo - podsumował.