Rywalizacja na kortach w Nowym Jorku trwa w najlepsze. Oczy większości kibiców są skierowane przede wszystkim na dwie zawodniczki w trakcie US Open - Arynę Sabalenkę i Igę Świątek.
Raszynianka po dwóch rozegranych spotkaniach zameldowała się w trzeciej rundzie, choć starcie z Suzan Lamens nie należało do najłatwiejszych. Polka dopiero w trzecim secie zdołała rozstrzygnąć całą rywalizację na swoją korzyść. 24-latka o 1/8 finału zagra z Anną Kalinską, z którą wygrała w Cincinnati 2:0.
Szokujące obrazki na meczu Aryny Sabalenki
Białorusinka po meczu z Leylah Fernandez mogła się cieszyć z awansu do kolejnej rundy, jednak to co się wydarzyło w trakcie tego spotkania pozostanie na długo w pamięci obu tenisistek. W pewnym momencie mężczyzna wstał na trybunie i poprosił swoją partnerkę o rękę! Nie brakowało ogromnych emocji, a całemu wydarzeniu przyglądały się bohaterki tego pojedynku.
To była pierwsza taka sytuacja na meczu Aryny Sabalenki! Białorusinka od razu zaczepiła swojego partnera
Sabalenka na konferencji po meczu z Fernandez odniosła się do scen, które odbyły się na trybunach.
- Wydaje mi się, że to był pierwszy raz, kiedy ktoś oświadczył się na moim meczu. To był uroczy moment, a ja próbowałam się nie uśmiechać, bo to na prawdę piękne i mam nadzieję, że są teraz naprawdę szczęśliwi. Ale ja próbowałam się skupić na grze. To był wyjątkowy moment i tak, jak powiedziałam na korcie, życzę im udanego małżeństwa - powiedziała liderka światowego rankingu.
Białorusinka musiała skorzystać z okazji i zwróciła się do swojego partnera.
- Spojrzałam na mojego chłopaka. Zero presji - rzuciła z uśmiechem na ustach.