W rozmowie z RMF FM Sebastian Gleń z małopolskiej policji zdradził, że istotnie dotarły do nich wieści dotyczące podejrzanych zachowań mężczyzny. Jak mówił: - Różne wątki są weryfikowane. Motywy są niejasne, są niepokojące. W zasadzie takie sformułowanie: "znam twoich rodziców, zaczekajmy u mnie w domu" budzi niepokój i wskazuje na jakiś zamiar przestępczy. Jak dodał, sprawdzane są teraz nagrania z monitoringu, za pomocą których funkcjonariusze będą chcieli ustalić tożsamość mężczyzny.
Policja zaapelowała już do rodziców, aby dzieci nie wracały same ze szkoły, tylko najlepiej w jakiś grupach kilkuosobowych. Jak podkreślał Gleń: - Stanowcza odmowa w przypadku jakiejś oferty prezentów, ofert podwiezienia, nie ufać obcym osobom.