Anglik Lee Richardson (29 l.), który w meczu żużlowej Ekstraligi uczestniczył ze swoim klubowym kolegą Sebastianem Ułamkiem (33 l.) w bardzo groźnym wypadku, opuścił już szpital. Zawodnikowi Włókniarza Częstochowa zszyto palce prawej dłoni. Poza tym Richardson jest mocno poobijany. Mecz wygrała Unia Leszno 50:40 i w wielkim finale spotka się z Unibaksem Toruń.
Pozszywali Richardsona
2008-09-30
4:00
ŻUŻEL. Wyglądało to makabrycznie, ale skończyło się szczęśliwie.