Skandal! Narodowcy wszczęli burdę na spotkaniu z Anną Grodzką!

2014-01-14 21:39

Szok! Na promocji książki Anny Grodzkiej „Mam na imię Ania” wtargnęli narodowcy krzycząc: „Krzysiu, nie wygłupiaj się” oraz „zakaz pedałowania”.

Członków Ruchu Narodowo-Radykalnego natychmiast próbowali uspokoić obecni na spotkaniu ludzi, ale z marnym skutkiem, bo awanturnicy stwierdzili, że spotkanie jest otwarte i mają prawo na nim być, relacjonuje gazeta.pl!

Nawet ochrona nic nie poradziła na przeszkadzających w promocji książki Anny Grodzkiej młodych ludzi, którzy nie chcieli się uspokoić i wykrzykiwali: „a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”, a także „raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę”. W końcu wezwano policję, ale mundurowi nie zrobili większego wrażenia na członkach Ruchu, którzy byli niepokonani.

Czytaj: Piechociński PIRAT! Pędził przez ulice Warszawy 120 km/h! Ten to wie co to znaczy gaz do dechy!

Widząc, że spotkanie nie może odbyć się tak jak zaplanowano Anna Grodzka wyszła na zaplecze EMPiK-u, a w sklepie włączono bardzo głośna muzykę by zagłuszyć awanturników. Dopiero dodatkowe zastępy policjantów wezwane do akcji poradziły sobie z wrzeszczącymi narodowcami, a Anna Grodzka mogła wrócić z zaplecza i kontynuować spotkanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki