57-letni mieszkaniec Białobrzegów, który wybrał się na ryby, po drodze omal nie zabił człowieka. Tylko za to, że ten nazwał go kłusownikiem! Wzburzony rencista wyciągnął z gumofilca nóż i dźgnął nim niewinnego przechodnia, ciężko go raniąc. Został oskarżony o usiłowanie zabójstwa.
Strasznie nerwowy ten rencista!
2009-04-24
7:00
Mazowieckie. Wędkowanie podobno wpływa uspokajająco, ale okazuje się, że nie zawsze.