Brigitte Macron pozwała już dziesięć osób! Mówili, że jest facetem

2025-10-28 7:20

Ruszył najdziwniejszy proces Europy! We Francji sąd zajmuje się plotkami o tym, że pierwsza dama jest facetem. Brigitte Macron zdecydowała się pozwać aż dziesięć osób. To nie tylko pani podająca się za medium i amerykańska celebrytka. Do sądu Macronowie zaciągną w sumie dziesięciu niedowiarków. Przypomnijmy, że już raz prezydent z żoną podobny proces... przegrali.

Ruszył proces dziesięciu osób, które Brigitte Macron pozwała za mówienie, że jest facetem

Takiego procesu nie pamiętają najstarsi Francuzi! Pierwsza dama pozywa jedną osobę za drugą za mówienie, że tak naprawdę nie jest kobietą, a biologicznym mężczyzną. Dziwne plotki krążą od lat w internecie i gdy zrobiło się o nich głośno, Brigitte Macron straciła cierpliwość do niedowiarków. Posypały się pozwy, a wczoraj, 27 października ruszył proces aż dziesięciu osób i grożą im wyroki nawet dwóch lat więzienia, jeśli sąd uzna, że ich wypowiedzi można uznać za nękanie i nie mieściły się w granicach wolności słowa. Z tego grona stawiło się osobiście siedem, pozostałych reprezentowali prawnicy. Wśród nich jest m.in.  Aurelien Poirson-Atlan, znany w sieci jako „Zoe Sagan”. Brigitte Macron pozwała też amerykańską podcasterkę Candace Owens. Ta zapowiedziała, że wygra proces.

ZOBACZ TEŻ: Sekretny telefon od Trumpa! Chodzi o skandal wokół Brigitte Macron

Brigitte Macron jeden taki proces już przegrała, ale nie daje za wygraną

I to nie jest wcale wykluczone. Dopiero co Brigitte Macron przegrała podobny proces, wytoczony innym głosicielom plotki. Dotyczył on filmu z 2021 roku nagranego przez dwie kobiety z Francji, które dowodziły, że Brigitte Macron urodziła się jako facet. Wróżbitka Amandine Roy i blogerka Natacha Rey przedstawiły obszerny materiał mający dowodzić ich racji. Jak twierdzą, Brigitte Macron urodziła się jako mężczyzna, który w jej oficjalnej biografii przedstawiany jest jako jej brat Jean, ale Jean w pewnym momencie znika i dopiero w tym momencie zjawia się Brigitte. Według kobiet brak jakiegokolwiek dowodu na to, by postać przyszłej pierwszej damy Francji istniała wcześniej, przed zniknięciem Jeana, co ma dowodzić, podobnie jak fizyczne podobieństwo brata i siostry, iż to jedna i ta sama osoba. W zeszłym roku sąd pierwszej instancji skazał dziennikarkę i wróżkę na grzywny po osiem tysięcy euro za zniesławienie, ale one złożyły apelację. I wygrały! Sąd drugiej instancji uznał, że kobiety działały w granicach wolności słowa. Według Sądu Apelacyjnego w Paryżu wróżka i blogerka nie dopuściły się zniesławienia, bo miały prawo do publicznej debaty i wyrażenia swojej opinii na temat wniosków wyciągniętych przez nie ze zgromadzonego materiału. Trzeba podkreślić, że brak tu jakichkolwiek sądowych potwierdzeń rewelacji o Brigitte Macron. Pozostaje czekać na wyrok w kolejnym sensacyjnym procesie!

Super Express Google News
Sonda
Czy Brigitte Macron może by według ciebie facetem?
QUIZ. Co wiesz o pierwszych damach?
Pytanie 1 z 10
Która pierwsza dama jest/była młodsza od męża?
Sharenting, dlaczego publikacja wizerunku dziecka jest niebezpieczna

Ta treść jest częścią płatnej współpracy z Google w celu promowania Google Trends.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki