Cud w środku piekła! Urodziła dziecko w trakcie szalejącego tajfunu

Kiedy potężny tajfun Haiyan zbliżał się do filipińskiego miasta Tacloban, Emily Ortega (21 l.) ukryła się wraz z matką w zorganizowanym przez władze centrum ewakuacyjnym. Była w zaawansowanej ciąży i martwiła się, czy jej dziecku nic się nie stanie. Niestety - wichura o sile 320 km/h wywołała na oceanie ogromne fale, które zalały centrum. Emily w ostatniej chwili chwyciła się jakiejś deski. Po jej matce nie było śladu, daremnie wołała ją, wszędzie widziała tylko wielką wodę.

Zobacz też: Tajfun Haiyan pochłonął 10 tysięcy ofiar - ZDJĘCIA

Emily ostatkiem sił dopłynęła w bezpieczne miejsce. Wśród szalejącej wichury schowała się w szpitalu polowym przy lotnisku i wtedy zaczęła rodzić. Jej córeczka otrzymała imię Bea Joy po zaginionej w kataklizmie babci, prawdopodobnie jednej z 10 tysięcy ofiar Haiyan. Historia Emily została okrzyknięta symbolem nadziei na odbudowanie kraju po katastrofie. Bez dachu nad głową zostało 4,5 miliona osób, a ci, którzy przetrwali, czekają na pomoc, dostawy żywności i leków.