Ukraina. Masakra w Kijowie

zw

2014-02-18 21:19

Na Ukrainie ciągle wrze! Wczoraj rano w Kijowie protestujący ponownie zaczęli ścierać się z oddziałami Berkutu. 6 osób zginęło... To były najkrwawsze starcia od 23 stycznia. Agencja Interfax-Ukraina informowała wczoraj, że na chodnikach w centrum Kijowa leżały dziesiątki rannych cywilów i milicjantów. Większość miała obrażenia głowy.

Najnowsze z działu

Skandal we Francji

Gerard Depardieu wypuszczony z aresztu! Był zatrzymany po oskarżeniach o napaść seksualną

Rodzina królewska

Czarno-białe zdjęcie księżnej Kate na oficjalnej stronie. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia!

Wydano komunikat

Syreny alarmowe instalowane w całym kraju! Chodzi o "naloty i ataki chemiczne"

Podjął decyzję

Premier zamknął się na pięć dni. Teraz ogłosił, czy zostaje!

Jest nagroda za rekina

Horror na rajskiej wyspie! Atak 3-metrowego rekina 10 metrów od brzegu

Starcia rozpoczęły się, gdy manifestanci pokonali milicyjną blokadę na jednej z ulic prowadzących do parlamentu. W tym czasie w Radzie Najwyższej opozycja domagała się głosowania nad przywróceniem konstytucji z 2004 roku.

Demonstranci przypuścili atak na kordony milicji stojące na drogach wokół parlamentu, rzucając w funkcjonariuszy kostką brukową i fajerwerkami.

Milicja odpowiedziała opozycjonistom gumowymi kulami, a nawet granatami - jeden z nich trafił fotoreportera. Inny protestujący miał urwaną dłoń.

W zamieszkach zginęło przynajmniej 6 osób. Ponad 1000 zostało rannych.

Zobacz: Ukraina, Kijów 18.02.2014 WIDEO NA ŻYWO: Hruszewskiego, MAJDAN [LIVESTREAM]

Jeden z przywódców protestów, Witalij Kliczko (43 l.), ponownie zaapelował do prezydenta Wiktora Janukowycza (64 l.), by podał się do dymisji i zarządził nowe wybory prezydenckie oraz parlamentarne.