WOJNA W IRAKU: USA wydało pozwolenie na naloty w okolicach Tygrysu

2014-08-18 11:36

Jak poinformował prezydent USA, Barack Obama, to on wydał pozwolenie na ostrzelanie pozycji islamistów w rejonach największej irackiej tamy położonej na Tygrysie.

Jak podkreśla kancelaria prezydenta, zniszczenie tamy mogłoby spowodować ogromne straty dla ludności Iraku. Fala, która dotarłaby do stolicy kraju, zagroziłaby też placówce dyplomatycznej USA. Zapora w Monsulu zaopatruje w wodę prawie cały Irak. To wyjątkowo strategiczne miejsce - podaje wp.pl.

Islamiści, którzy przejęli tamę na początku sierpnia, planowali jej zniszczenie.. Ich celem było zalanie Bagdadu - czytamy na wp.pl.

Zobacz też: Przywódca separatystów: Rosjanie nam pomagają!

Decyzja o nalotach amerykańskich myśliwców wynikła z prośby irackiego rządu. Była to więc uzgodniona operacja mająca na celu wyparcie sił dżihadystów z terenów Iraku.

Jak poinformowało amerykańskie dowództwo, w niedzielę przeprowadziło 14 nalotów - podaje wp.pl. Udało się zniszczyć 10 należących do sił islamistów samochodów pancernych, siedem pojazdów wielozadaniowych, dwa transportery opancerzone oraz jeden punkt kontrolny - dodaje. W sobotę z kolei amerykanie przeprowadzili 9 nalotów.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki