Katastrofa samolotu w Indiach
Katastrofa lotnicza w Indiach. Samolot linii Air India lecący do Londynu Gatwick rozbił się tuż po starcie. Do tragedii doszło na międzynarodowym lotnisku Sardar Vallabhbhai Patel w Ahmedabadzie. Tuż po starcie kapitan nadał sygnał "mayday", a wkrótce później samolot spadł na zabudowania poza terenem lotniska. W wyniku uderzenia najbardziej ucierpiał hostel dla lekarzy. W sieci pojawiło się przerażające wideo. Pokazuje, co działo się dosłownie kilka sekund przed katastrofą samolotu. Na nagraniu widzimy, jak maszyna obniża lot, aż w końcu znika gdzieś za budynkami, a po chwili w tym miejscu pojawia się wielka kula ognia!
Zobacz: Ujawnili nagranie 10 sekund przed tragedią. Tak rozbił się samolot w Indiach!
Indyjski przewoźnik Air India, który obsługiwał połączenie, poinformował, że samolotem podróżowało 169 obywateli Indii, 53 - Wielkiej Brytanii, siedmiu - Portugalii oraz jeden obywatel Kanady. Wiadomo też, że 217 pasażerów to osoby dorosłe, a 11 - dzieci. Na pokładzie maszyny znajdowali się też dwaj piloci i dziesięcioro członków załogi (WIĘCEJ: Katastrofa samolotu w Indiach. Czy na pokładzie byli Polacy? Jest oficjalny komunikat!).
Indyjska Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego przekazała, że kapitan samolotu to podporucznik z 8200 godzinami doświadczenia. Drugi pilot miał 1100 godzin doświadczenia w lataniu.
Liczba ofiar
Jak podała stacja Times Now, w katastrofie samolotu, który rozbił się pięć minut po starcie w mieście Ahmadabad w Indiach, zginęło 110 osób. Pasażerowie byli różnych narodowości. - Wydobyto ponad 30 ciał z budynku, na który spadł samolot - poinformowała agencja Reutera, powołując się na informacje dostarczone przez ratowników, którzy biorą udział w akcji poszukiwawczej. - Więcej osób zostało uwięzionych w środku - dodano. - Ranni są przewożeni do najbliższych szpitali - zaznaczył przewoźnik Air India.
Sprawdź: Kapitan Wrona o katastrofie samolotu w Indiach. Ma swoją teorię!
- Nasze myśli są z rodzinami i bliskimi wszystkich osób dotkniętych tym druzgocącym wydarzeniem, którym składamy najgłębsze kondolencje - napisał w oświadczeniu prezes Air India Natarajan Chandrasekaran. - Tragedia w Ahmadabadzie jest szokująca i zasmuciła nas wszystkich; łamie serce i pozostawia nas bez słów - dodał premier Indii Narendra Modi.
AKTUALIZACJA (14:38)
Służby ratunkowe w Indiach bardzo niskie oceniły szanse, by ktokolwiek przeżył katastrofę lotniczą. Ekipy ratunkowe podkreśliły, że obok 230 pasażerów Boeinga 787-8 Dreamlinera, 10 osób personelu pokładowego i dwóch pilotów wśród ofiar tragedii jest też wiele osób, które przebywały w budynku, na który spadł samolot, oraz w najbliższym sąsiedztwie. Krótko wcześniej policja cytowana przez Reutersa podała, że do miejscowych szpitali przetransportowano ciała ponad 100 osób.