Zabity podczas zatrzymania

Kat

2013-05-24 4:00

Agent FBI śmiertelnie postrzelił mężczyznę, który rzekomo kontaktował się z zabitym po zamachu w Bostonie zamachowcem Tamerlanem Carnajewem. Ibragim Todashev (27 l.) zginął w czasie akcji w kompleksie domów w Orlando na Florydzie.

Najnowsze z działu

WIELKA STRATA

Nie żyje Alice Munro. Laureatka literackiej Nagrody Nobla zmarła w wieku 92 lat

Szokujące zdjęcia!

Ma największe policzki na świecie! "I tak są za małe". Pokazała, jak wyglądała kiedyś!

Katastrofa

Potężny billboard runął na stację! Rośnie liczba ofiar [Zdjęcia]

Zaskakujące ustalenia

To koniec Siergieja Szojgu? Rosja ma nowego ministra obrony

Szokujące nagranie

Runął 10-piętrowy blok w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Co się stało?

Federalne Biuro Śledcze (FBI) twierdzi, że jego agent zastrzelił mężczyznę podejrzanego o związek z zamachowcem z Bostonu w samoobronie.

Według telewizji NBC mężczyzna, do którego przyszło kilku funkcjonariuszy, w tym agent specjalny FBI, początkowo wyrażał chęć współpracy, ale po pewnym czasie zaatakował agenta, a ten strzelił w samoobronie.

- Przesłuchiwany zmarł, a agent został przewieziony do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu - podało w oświadczeniu FBI.

Przyjaciel zabitego mężczyzny, Khusn Taramiv, powiedział dziennikarzom, że Todashev to Czeczen, który mieszkał w Bostonie, a później przeprowadził się do Orlando. Według niego znał Tamerlana Carnajewa z treningów sztuk walki, ale nie miał związku z atakiem.