Ulewy w Elblągu. Czy woda z rzeki wedrze się do szpitala?
Oficer prasowy elbląskich strażaków mł. pat. Łukasz Pocałujko powiedział w rozmowie z PAP, że strażacy walczą teraz o to, by woda z rzeczki Kumieli, zwanej w mieście Dzikuską, nie zalazła budynku szpitala miejskiego przy ul. Związku Jaszczurczego 22. Znajduje się tam zakład opiekuńczo-leczniczy. Ulica Związku Jaszczurczego jest nieprzejezdna, są kłopoty z przejechaniem innych ulic w pobliżu.
- Walczymy też o to, by woda nie weszła na budowę nowego osiedla - dodał Pocałujko. Poinformował PAP, że na co dzień rzeczka Kumiela wypływa z Parku Bażantarnia na Wysoczyźnie Elbląskiej. W nocy spadło tam tak dużo deszczu, że rzeka wystąpiła z koryta. - Rzeka Kumiela cyklicznie wylewa, sytuacja się powtarza przy takim deszczu - mówią w rozmowie z reporterami Radia Eska mieszkańcy Elbląga.
Ponad 350 interwencji w woj. warmińsko-mazurskim
W Elblągu i okolicach pomagają też strażacy z innych powiatów. Wieczór i noc w woj. warmińsko-mazurskim były trudne dla strażaków z regionu. - Odnotowaliśmy blisko 360 interwencji. Główne działania prowadzimy od godzin nocnych w Tolkmicku. Również w Elblągu sytuacja zaczyna się pogarszać. Tam są skierowane główne siły i środki, także z innych powiatów – powiedział w rozmowie z Radiem Eska mł. bryg. Grzegorz Różański, rzecznik KW PSP Olsztyn.
Półtora metra wody w Tolkmicku
Najgorsza sytuacja jest w Tolkmicku. Pocałujko powiedział PAP, że w nocy z poniedziałku na wtorek (28/29 lipca) woda sięgała tam na ulicach do 1,5 metra. Zalanych jest kilkadziesiąt domów w okolicach portu. Nikt nie ucierpiał.
Urząd miasta w Tolkmicku poinformował w portalu społecznościowym, że już działa punkt konsultacyjny dla powodzian.
Wody Polskie w Gdańsku podały w mediach społecznościowych, że w wyniku intensywnych opadów deszczu woda wystąpiła z koryta Stradanka, nastąpiło zalanie posesji oraz wybijanie studzienek kanalizacyjnych przy ul. Portowej w Tolkmicku. - Jesteśmy w kontakcie ze służbami, działamy na miejscu – zapewniły Wody Polskie.
Polecany artykuł:
Elbląg walczy z żywiołem
Prezydent Elbląga Michał Missan poinformował we wtorek (29 lipca) rano w mediach społecznościowych, że skutki intensywnych opadów odczuwalne są w całym powiecie elbląskim, również w mieście. On także przyznał, że najgorsza sytuacja jest m.in. w Tolkmicku i Suchaczu.
Zapelował do mieszkańców ul. Związku Jaszczurczego i innych ulic, gdzie występują miejscowe zalania, aby zabezpieczyli samochody, szczególnie te zaparkowane na parkingach podziemnych.