Osobówka zmiażdżona przez tira. W środku zakleszczony 40-latek. Nie udało się go ocalić
O szczegółach wypadku poinformowali strażacy. Z informacji przekazanych przez Ochotniczą Straż Pożarną w Bodzanowie wynika, że po przybyciu pierwszych zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia stwierdzono, że kierowca samochodu osobowego jest nieprzytomny i nie wykazuje oznak życia. Mężczyzna był uwięziony w pojeździe. Druhowie musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, żeby go wydostać.
„Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu do osoby poszkodowanej przy użyciu narzędzi hydraulicznych oraz na prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego” – relacjonuje OSP Bodzanów na swoim profilu społecznościowym. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, lekarz z zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon mężczyzny.
Śmiertelny wypadek w Bodzanowie
W związku z wypadkiem, droga krajowa nr 94 w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy, co powodowało dodatkowe utrudnienia dla kierowców. Na miejscu pracowały służby, które zabezpieczały teren i prowadziły czynności dochodzeniowe mające na celu ustalenie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W akcji ratunkowej brały udział następujące jednostki:
- PSP JRG Wieliczka (GBARt - 561[K]23, GCBA - 561[K]27)
- OSP KSRG Biskupice (GBA - 569[K]71)
- OSP Bodzanów
- SP ZOZ Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (Ratownik 6)
- Krakowskie Pogotowie Ratunkowe
- Komenda Powiatowa Policji w Wieliczce
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Na razie nie znamy ustaleń służb.
Polecany artykuł: