Rabka-Zdrój. 54-latek postrzelony przez policjanta. Decyzja prokuratury

i

Autor: Alexas_Fotos/cc0/pixabay Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie użycia broni przez policjanta.

Rabka-Zdrój. 54-latek postrzelony przez policjanta. Decyzja prokuratury

2021-08-30 13:43

Policjant z komisariatu w Rabce-Zdroju trzykrotnie strzelił do 54-letniego mężczyzny, który zaatakował funkcjonariuszy nożami kuchennymi. Do zdarzenia doszło w styczniu, a przez kilka miesięcy prokuratura badała, czy zachowanie mundurowego było zgodne z prawem. Jak informuje Radio Kraków, śledczy nie postawili mu żadnych zarzutów i umorzyli sprawę.

W styczniu tego roku policjanci interweniowali w Rabce-Zdroju w sprawie awanturującego się 54-latka. Mężczyzna podpalił kotłownię i groził popełnieniem samobójstwa. Po wezwaniu na miejsce służb mundurowych 54-latek uciekł z domu na przyległe tereny leśne, zabierając ze sobą trzy noże kuchenne. Tam znaleźli go policjanci. Desperat nie chciał jednak z nimi rozmawiać, tylko zaatakował mundurowych nożami. Wtedy padły strzały. Jak informuje Radio Kraków, pierwszy z nich ranił mężczyznę w stopę i nie powstrzymał go przed kolejnymi agresywnymi zachowaniami. Wówczas policjant postrzelił 54-latka w tułów, lecz on w dalszym ciągu nie zamierzał się poddać. Na ziemię powaliły go dopiero obrażenia spowodowane trzecim strzałem. Policjanci udzielili rannemu pomocy i wezwali pogotowie. 54-latek został przetransportowany do szpitala śmigłowcem ratowniczym. Po dwóch tygodniach opuścił placówkę. Prokuratura rozpoczęła śledztwo, którego celem było ustalenie, czy w tej sytuacji funkcjonariusze mieli prawo użyć broni palnej.

PRZECZYTAJ: Skandal w Krakowie! Oddał mocz na kościół Mariacki

Zgodnie z informacjami Radia Kraków, prokuratura w Nowym Sączu nie dopatrzyła się winy mundurowego i umorzyła sprawę bez postawienia policjantowi zarzutów. Śledczy uznali, że interweniujący funkcjonariusz sięgając po broń palną nie przekroczył prawa. Jego działanie było reakcją na zachowanie 54-latka, który nie stosował się do poleceń, był agresywny oraz zaatakował stróżów prawa nożami, narażając ich na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.

ZOBACZ: Oświęcim. Zwłoki kobiety wyłowiono z rzeki. Makabryczne odkrycie wędkarza

Sonda
Czy decyzja prokuratury jest słuszna?
Nowe specjalistyczne radiowozy. Każdy za ponad 460 tys. zł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki