Pirat drogowy potrącił 13-latka. Pomylił ulicę z torem wyścigowym

i

Autor: archiwum prywatne, Paweł Kicowski/SUPER EXPRESS Pirat drogowy potrącił 13-latka. Pomylił ulicę z torem wyścigowym

Zamiast pomóc - groził

Pirat drogowy potrącił 13-latka. Groził, że go "z***e". Pomylił ulicę z torem wyścigowym

Mateusz T. pirat drogowy, pędząc swoim BMW, potrącił 13-letniego Bartka. Zamiast pomóc dziecku, sprawca wypadku groził poszkodowanemu, a następnie uciekł z miejsca wypadku. Niestety dla niego, policjanci bardzo szybko złapali

Zdarzenie miało miejsce z w nocy z 9 na 10 września. Do policji zgłoszenie wpłynęło około godz. 1 (10 września). Jak informuje braniewska policja, na terenie gminy Lelkowo 13-latek został potrącony przez samochód osobowy. Kierowcą był 25-latek, który najechał na chłopca, gdy ten stał w okolicy przystanku autobusowego z grupą rówieśników.

Z ustaleń policjantów wynika, że 25-latek zabronił 13-latkowi powiadamiać służby, grożąc mu. - Chłopiec z urazem nóg trafił pod opiekę mamy, która poinformowała policję. 13-latek z urazami nóg został przetransportowany do szpitala w Olsztynie. Kierujący zbiegł. Zatrzymany został 10 września 2022 r. około godziny 11 na terenie gminy Lelkowo. Został aresztowany - mówi Jolanta Srokowicz z Komendy Powiatowej Policji w Braniewie.

CZYTAJ TEŻ: Niesłychana śmierć w firmie pod Olsztynem. Dwaj pracownicy pokłócili się i doszło do tragedii!

Pościg za 17-latką i jej kierowcą. Nie zważali na nic

- Mati to niezły typ, jego ulubionym filmem są "Szybcy i wściekli" - mówi o sprawcy wypadku pani Katarzyna z Lelkowa. - Mój syn zna Bartka, to spokojny chłopak, ma jeszcze czwórkę rodzeństwa. Tego wieczora stali koło przystanku, kiedy nadjechał Mati, chciał się popisać przed całą wioską, więc efektownie zaczął driftować. Nie wyszło mu i rąbnął w Bartka.

Kiedy Bartek zwijał się z bólu i wymagał pomocy, Mateusz T. groził mu. - Przez okno samochodu krzyknął "jak coś powiesz psom to cię z***e, zobaczysz - opowiada pani Katarzyna. Mateusz T. uciekł z miejsca zdarzenia z piskiem opon. - Zabranie prawka to za mało. Sąd powinien mu zabrać furę, a nie tam jakieś tam grzywny - dodaje pani Katarzyna.

Mateusz T. na podstawie materiału dowodowego usłyszał zarzut spowodowania wypadku, kierowania gróźb oraz jazdy pomimo sądowego zakazu. 12 września 2022 r. Sąd zdecydował o środku zapobiegawczym w postaci aresztowania na 3 miesiące.

ZOBACZ TAKŻE: To miała być gruba impreza! Włożył do plecaka 15 butelek wódki i nie zapłacił!

Sonda
Czy niebezpieczni kierowcy powinni tracić prawo jazdy na zawsze?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają