Po pijaku odbiła im palma! Podpalacze z Olsztyna usłyszeli wyroki

W grudniu ubiegłego roku podpalili palmę znajdującą się w Zaułku Botanicznym Mikołaja Kopernika przy olsztyńskim starostwie powiatowym. Kilka tygodni później Komenda Miejska Policji w Olsztynie ustaliła tożsamość sprawców. Pod koniec stycznia sprawcy złożyli w tej sprawie zeznania, przyznając się do popełnienia czynu i wyrazili skruchę, swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumacząc wypitym wcześniej alkoholem. Zgodzili się również na dobrowolne poddanie się karze.

10 marca Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał Pawła S. (l. 43) oraz Dariusza D. (l. 54), uznając, że działając wspólnie i w porozumieniu „dokonali zniszczenia palmy Coppernicji poprzez jej podpalenie, powodując straty o łącznej wartości 6000 zł, działając na szkodę Starostwa Powiatowego w Olsztynie, przy czym czyn ten stanowi występek o charakterze chuligańskim”. Mężczyźni mają zapłacić grzywnę w wysokości po 2000 zł, pokryć straty starostwa – po 3000 zł oraz pokryć koszty procesowe – po 200 zł od każdego z nich.

Podpalona przez nich palma stoi cały czas na rabacie przy ul. Kopernika czekając na wymianę. Nowa „roślina” (jako że południowoamerykańskie palmy Coppernicje nie rosną w naszym klimacie, starostwo kupiło sztuczną, wykonaną jednak z materiałów naturalnych) jest już zamówiona i najprawdopodobniej pojawi się w Olsztynie w drugiej połowie kwietnia. Na wszelki wypadek materiał, z którego jest wykonana, ma być dodatkowo solidnie zabezpieczony środkami ognioodpornymi.

Palma pojawiła się w Olsztynie w maju ubiegłego roku jako jeden z elementów Zaułku Botanicznego M. Kopernika, który powstał przy budynku olsztyńskiego starostwa dla uczczenia 500. rocznicy obrony miasta przed Krzyżakami, którą kierował nasz Wielki Astronom. Znalazły się w nim wszystkie rośliny, w których nazwach pojawia się nazwisko tego uczonego: róże, klematisy, lilie, liliowce, tulipany i irysy oraz palma. Jest także konwalia majowa – „kwiat Kopernika”, symbol wiedzy i sztuki medycznej, z którym przedstawiony jest na wielu portretach.