Złodziej

i

Autor: Pixabay W ciągu kilkunastu godzin 25-letni mieszkaniec gminy Wielbark (woj. warmińsko-mazurskie) dwukrotnie wpadł w ręce policji.

Szczytno. Wjechał w latarnię, później włamał się do kościoła. Najgorszy weekend 25-latka

2022-01-19 11:06

To nie był udany weekend dla 25-letniego mieszkańca gminy Wielbark (woj. warmińsko-mazurskie). Młody mężczyzna w ciągu kilkudziesięciu godzin najpierw spowodował kolizję na oczach policjantów. Co więcej, w chwili zdarzenia był pijany. Następnego dnia funkcjonariusze przyłapali 25-latka na... włamaniu do kościoła.

W sobotę (15 stycznia) kilka minut po godzinie 05:00 ulicą Wileńską przejeżdżał policyjny patrol. Uwagę mundurowych przykuł kierowca mercedesa, który gwałtownie zmienił pas ruchu i zatrzymał się na przydrożnej latarni oświetleniowej. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd służbowy i udzielili pomocy mężczyźnie. W trakcie prowadzonej przez nich interwencji okazało się, że kierowca jest pijany. 25-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że młody mężczyzna nigdy nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. 25-latek trafił pod opiekę rodziny. Mundurowi poinformowali go, że po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Następnego dnia (16 stycznia) tuż przed godziną 09:00 szczycieńska policja otrzymała telefoniczne zgłoszenie o ujęciu sprawcy włamania do kościoła, położonego przy ulicy Sienkiewicza w Szczytnie. Mundurowi na miejscu zgłoszonej interwencji zastali trzech mężczyzn. 69-letniego pastora, 54-latka, który w chwili włamania przyjechał akurat do kościoła oraz 25-letniego sprawcę tej interwencji.

69-latek oświadczył, że kilka minut po godzinie 08:00 usłyszał dobiegający z kościelnej piwnicy hałas. Zaniepokojony szedł na dół, aby sprawdzić, co się dzieje. 69-latek zauważył stojącego na schodach przed kościołem młodego mężczyznę. Zapytany, co tu robi oświadczył, że sprząta. W tym samym czasie na posesje kościoła wjechał 54-latek, znajomy pastora. Mężczyzna zauważył wybitą w piwnicy szybę i natychmiast zainteresował się 25-latkiem.

Okazało się, że sprawca chciał wynieść karton z zawartością dekoracji ślubnych, podkaszarkę żyłkową oraz dmuchawę do liści. Wartość tych przedmiotów została wyceniona na kwotę blisko pięciu tysięcy złotych. Ujętego przez zgłaszających mężczyznę, zatrzymali policjanci. 25-latek w trakcie prowadzonej interwencji miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie, dlatego po wykonanych czynnościach trzeźwiał w policyjnej celi.

Mieszkaniec gminy Wielbark usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do kościoła. Niebawem stanie on przed sądem, aby wytłumaczyć się ze swojego zachowania.

Sonda
Zostałeś kiedyś okradziony?
Prof. Robert Flisiak: Będzie nawet ponad 100 tys zakażeń dziennie, ale piąta fala może zakończyć pandemię

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki