Tragiczny finał rodzinnego wypadu. Nastolatek utonął na jeziorze Niegocin

2025-07-04 7:59

W czwartek (3 lipca) zmarł 15-letni chłopiec, który pływał po jeziorze Niegocin na Mazurach. W pewnym momencie nastolatek zniknął pod wodą. Chłopak został wyciągnięty z wody i śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano go do olsztyńskiego szpitala wojewódzkiego. Niestety, chłopca nie udało się uratować. 15-latek przyjechał na Mazury z Białegostoku, wraz z mamą i siostrą. Od początku maja w woj. warmińsko-mazurskim utonęło już 17 osób.

Tragiczny finał rodzinnego wypadu. Nastolatek utonął na jeziorze Niegocin

i

Autor: Shutterstock; KWP Olsztyn Tragedia nad jeziorem Niegocin. Nie żyje 15-latek.
Super Express Google News

Tragedia nad Niegocinem. 15-latek utonął. Wakacje zamieniły się w koszmar!

Policjanci z Giżycka wyjaśniają okoliczności śmierci 15-latka, który podczas zabawy nad jeziorem Niegocin znalazł się pod wodą i zaczął tonąć. Chłopca odnaleźli i wydobyli na powierzchnię ratownicy MOPR, ale nie udało się go uratować.

Służby otrzymały w czwartek (3 lipca) wezwanie do nastolatka, który przy jednym z kempingów nad Niegocinem w trakcie zabawy zaczął tonąć. Na miejsce skierowano MOPR i policjantów. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania pod wodą i po chwili udało się im odnaleźć poszukiwanego chłopca. Nieprzytomny został wydobyty na powierzchnię.

Dramatyczna akcja ratunkowa i transport do szpitala

Została podjęta resuscytacja. Pacjenta przetransportowano karetką wodną do bazy MOPR w Giżycku, a stamtąd śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Olsztynie. Policja przekazała, że niestety, pomimo długiej i intensywnej walki o życie chłopca, nie udało się go uratować.

Rzecznik wojewódzkiego specjalistycznego szpitala dziecięcego w Olsztynie Grzegorz Adamowicz potwierdził w rozmowie z PAP, że bezpośrednio po przywiezieniu chłopca do szpitalnego oddziału ratunkowego, stwierdzono jego zgon.

Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśni śledztwo. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że nastolatek chciał podpłynąć po dmuchany materac. W pewnym momencie zniknął pod wodą – poinformowała asp. szt. Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku. Policjantka dodała, że 15-latek przyjechał na Mazury z Białegostoku, razem z mamą i siostrą.

Apel policji o ostrożność nad wodą. Dramatyczna statystyka

Policja apeluje do wypoczywających nad wodą o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Od początku maja w woj. warmińsko-mazurskim utonęło 17 osób.

CZYTAJ TEŻ: Tragedia na Mazurach. Ciało mężczyzny w jeziorze. Szokująca prawda o 42-latku

Sonda
Czy wiesz, jak pomóc tonącej osobie?
CO NAPRAWDĘ DZIEJE SIĘ NA GRANICY?!
SuperTemat
Wakacje dopiero się zaczęły, a już jest tragiczne. Coraz więcej utonięć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki