Wypadek rajdowców pod Szczytnem. Prokuratura wszczęła śledztwo. Pilot będzie przesłuchany

Tragiczny finał testów. 21-letni kierowca rajdowy nie żyje

W środę (11 czerwca) przed południem w okolicach Pasymia auto rajdowe, w którym jechała włoska ekipa, uderzyło w drzewo. Do zdarzenia doszło na zamkniętym odcinku treningowym drogi szutrowej. W samochodzie byli kierowca i pilot. Niestety, 21-letni Matteo Doretto zmarł pomimo reanimacji. Według informacji przekazanych przez strażaków, włoskich rajdowców trzeba było wydostać z samochodu przy pomocy specjalistycznego sprzętu.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Jak poinformował w czwartek (12 czerwca) Artur Bekulard z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie, śledztwo zostało podjęte w środę.

Na miejscu przeprowadzono oględziny miejsca wypadku i samochodu, który zabezpieczono do badań przez biegłego. Przesłuchano świadków. Obecnie trwa sekcja zwłok 21-letniego kierowcy. Na piątek zaplanowano przesłuchanie mężczyzny, który w załodze pełnił rolę pilota.

- powiedział w rozmowie z PAP Artur Bekulard. Włoski pilot doznał niewielkich obrażeń i opuścił szpital.

Formalnie prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Jednak, jak zastrzegł prok. Bekulard, wypadek nie jest standardowy, bo chodzi o zdarzenia podczas sportowego treningu.

Co sprawdzą śledczy?

Bekulard wskazał, że śledczy zbadają stan techniczny samochodu, zachowanie załogi, a także przygotowania i zabezpieczenia trasy treningu przez firmę, która zorganizowała testową jazdę. Prokurator dodał, że organizator miał wszelkie wymagane zgody na przeprowadzenie treningów. Podkreślił, że jest to firma od lat zajmująca się organizowaniem treningów kierowców rajdowych.

Organizatorzy Rajdu Polski zabrali głos po wypadku rajdowców

W mediach społecznościowych pojawił się komunikat organizatora. - W dniu dzisiejszym, podczas prywatnych testów doszło do wypadku załogi zgłoszonej do ORLEN OIL 81. Rajdu Polski. W wyniku tragicznego zdarzenia śmierć poniósł kierowca samochodu. Testy prowadzone przez firmę nie związaną z organizatorem rajdu odbywały się poza rejonem rozgrywania zawodów i nie miały bezpośredniego związku z rajdem, który zostanie rozegrany w dniach 13-15 czerwca 2025 roku - czytamy w treści oświadczenia organizatorów rajdu, którzy "wyrazy szczerego współczucia najbliższym zmarłego".

CZYTAJ TEŻ: Ich miłość spłonęła na bocznej drodze. Marta i Marek zginęli pod Grunwaldem na oczach dzieci