Eskorta rodzącej kobiety do szpitala w Poznaniu. Parę czekała długa droga, korki i emocje

Policjanci z Szamotuł eskortowali rodzącą kobietę i jej partnera do szpitala. Liczyła się każda minuta, bowiem czekała ich stosunkowo długa podróż w korkach. Jak się wszystko zakończyło?
Do niecodziennego zdarzenia doszło w środę (19 stycznia) we Wronkach. Około godz. 9:00 do policjantów z szamotulskiej drogówki podjechał przejęty mężczyzna. Przekazał mundurowym, że jego partnerka znajdująca się w aucie rodzi i muszą dojechać do szpitala w Poznaniu. - Czekała ich więc kilkudziesięciokilometrowa droga i podróż pełna emocji przez zakorkowane miasto, a w takiej sytuacji, w dojeździe do szpitala mogła liczyć się każda chwila - relacjonuje asp. Sandra Chuda, oficer prasowa KPP Szamotuły.
Czytaj też: Poznań. Jeden ze szpitali wstrzymuje planowe przyjęcia pacjentów!
Policjanci podjęli decyzję o eskortowaniu kobiety i jej partnera. - Razem ruszyli do szpitala na ul. Polną w Poznaniu. Mundurowi powiadomili o podjętej eskorcie oficera dyżurnego. Tym sposobem, w znacznie krótszym czasie para dojechała do szpitala, a policjanci przekazali ich w ręce personelu medycznego - dodaje asp. Chuda. Po krótkim czasie mundurowi otrzymali informację, iż dziecko szczęśliwie przyszło na świat.