Wszystko rozegrało się przy ulicy Kościuszki w Ostrowie Wielkopolskim. Gdy stróże prawa przyjechali na miejsce, na klatce schodowej faktycznie półnagi mężczyzna walił w drzwi mieszkania swojej sąsiadki. Okazało się, że lunatykując, chwilę wcześniej wyszedł ze swojego mieszkania. Pokonał schody w górę i stanął przed drzwiami do sąsiadki. A ponieważ drzwi były zamknięta, zaczął w nie walić pięściami. To obudziło przerażoną kobietę, która widząc mężczyznę w samych slipach - od razu wezwała pomoc. Ani myślała, żeby mu otwierać. Intruz wydawał jej się agresywny. - Interweniowaliśmy, ale szybko okazało się, że mężczyzna nie miał złych zamiarów i po prostu lunatykował - mówi Ewa Golińska - Jurasz z ostrowskiej policji. Po wszystkim na jaw wyszło, że mężczyzna często lunatykuje i niestety nie ma na to żadnego wpływu.
Lunatykowanie, inaczej somnambulizm, to zaburzenie polegające na aktywności ruchowej w czasie snu. To może być siadanie na łóżku, ale też spacery po mieszkaniu czy mówienie. Osoba lunatykująca ma charakterystyczny obojętny wyraz twarzy (często ma otwarte oczy), nie reaguje na polecenia czy próby porozumiewania się z nim, trudno ją obudzić i najczęściej nie pamięta wydarzeń z okresu epizodu. Najlepsze co można zrobić dla lunatyka, to po prostu… odprowadzić go do łóżka.
Podcasty
Playlisty tematyczne
